Oto najstarsza gamerka na świecie, ma 90 lat i ciągle streamuje na YouTube [FILM]

Hamako Mori przyszła na świat 18 lutego 1930 roku, co oznacza, że obecnie ma już 90 lat, ale w niczym jej to nie przeszkadza i kobieta wciąż realizuje swoją największą pasję, jaką jest granie w gry wideo. Gaming Grandma, bo taki jest jej zawodowy pseudonim, na co dzień prowadzi swój kanał na YouTube, który liczy ponad 150 tysięcy subskrybentów, ale jak podkreśla nie jest to wcale świeża sprawa, bo gry są jej pasją od 39 lat i zakochała się w nich, kiedy zobaczyła, jak dobrze bawią się przy nich dzieci.

-  Wyglądało to na świetną zabawę i pomyślałam, że to nie w porządku, żeby tylko dzieci mogły z nich korzystać. Stwierdziłam wtedy, że byłoby jeszcze lepiej, gdybym wiedziała, jak w nie grać. Więc zaczęłam grać, na początku tylko wtedy, kiedy nikt nie patrzył - twierdzi Hamako. Gry szybko stały się pasją kobiety, która wciąż pamięta swoje początki i pierwszą konsolę do grania, a mianowicie wydane w 1981 roku Cassette Vision. Później do kolekcji dołączyły nowsze sprzęty, ale Hamako zachowała większość sprzętów zakupionych przez te wszystkie lata, jak i dostępnych na nie gier, traktując je jak największy skarb, który „przywodzi wspomnienia”.

Obecnie Gaming Grandma skupia się głównie na PlayStation 4 i dostępnych na konsolę Sony grach akcji, których wcześniej się obawiała: - Do niedawna ich nie ruszałam, ponieważ są trudne. Ale ostatnie gry są wizualnie spektakularne i często zatrudniają aktorów jako bohaterów, więc teraz mam na ich punkcie obsesję. Jeśli zaś chodzi o jej ulubiony tytuł, to bez wahania wskazuje na Grand Theft Auto V, również dlatego, że ze względu na ograniczenia wiekowe nie mogą grać w nią dzieci, więc kobiecie trudno też odmówić poczucia humoru. No dobrze, ale skąd wziął się pomysł, żeby granie dla siebie zamienić na streamowanie na YouTube?

Hamako wychodzi z założenia, że to zbyt duża strata, żeby tylko ona mogła cieszyć się tą wyjątkową rozrywką, więc dzieli się swoją radością, co przy okazji pomaga jej zachować pogodę ducha: - Żyjąc tak długo, przekonałam się doskonale, że wybór gier wideo jako hobby był strzałem w dziesiątkę. Naprawdę cieszę się swoim życiem. Gaming Grandma nie zapomina również o swoich fanach, którzy dają jej siłę do dalszego nagrywania, to właśnie dla nich stara się umieszczać w sieci 3-4 filmiki miesięcznie: - Dostaję mnóstwo komentarzy z prośbą, żeby nie pracowała zbyt ciężko. Wszyscy są tacy mili. Ich komentarze silnie na mnie działają i sprawiają, że chcę robić więcej filmów, by ludzie mogli się nimi cieszyć. Szczególnie kiedy mówią, że oglądanie moich filmów daje im nadzieję na przyszłość. Czuję się taka szczęśliwa. Dlatego chcę tworzyć więcej i więcej materiałów. To moje marzenie!

Źródło: GeekWeek.pl/guinnessworldrecords/Fot. guinnessworldrecords