Cofnęli historię miasta o 1000 lat. Niezwykłe odkrycie Polaków w Sudanie

Polscy archeolodzy pracujący na wykopaliskach w Sudanie odkryli wyjątkowe bloki piaskowca. Pokryte hieroglifami elementy z faraońskiej świątyni w Starej Dongoli są datowane na jedno tysiąclecie przed naszą erą. Oznacza to, że odkrycie Polaków może zupełnie zmienić oblicze historii tego miejsca.

Sudan nadal skrywa wiele tajemnic
Sudan nadal skrywa wiele tajemnicMarica van der MeerEast News

Nieodgadniony Sudan

Sudan nieczęsto gości w świadomości czy to polskich turystów, czy amatorów starożytnej historii. Niesłusznie, ponieważ terytorium tego kraju było miejscem wielu historycznych wydarzeń, w tym rozwoju starożytnych cywilizacji. Dość powiedzieć, że to właśnie Sudan może pochwalić się liczbą ponad 220 piramid, z którymi najczęściej kojarzony jest jednak Egipt - a ten posiada ich “zaledwie" 11.

To sprawia, że współczesny Sudan jest miejscem pracy wielu archeologów, którzy w pocie czoła poszukują śladów życia naszych przodków. W 2023 roku swój sukces w tej dziedzinie odnieśli Polacy pracujący przy wykopaliskach w Starej Dongoli na wschodnim brzegu Nilu. Ich odkrycie może niejako... cofnąć historię - i to o aż 1000 lat! Jak to w ogóle możliwe?

Korekcja poczucia czasu

Polski zespół archeologów odkrył piaskowe bloki pochodzące ze świątyni faraona. Są one pokryte hieroglifami. To właśnie one pozwoliły badaczom wskazać okres, z którego pochodził budulec. Jak się okazało, jest on datowany na czas panowania XXV dynastii egipskiej z 1. połowy pierwszego tysiąclecia przed naszą erą.

Zasięg XXV dynastii
Zasięg XXV dynastiiLommesWikipedia

Waga odkrycia polega na tym, że do tej pory nikt nie przypuszczał, że w okolicach Starej Dongoli znaleźć można ślady bytności tej cywilizacji z tamtego okresu. Dotychczasowe znaleziska były zdecydowanie młodsze i to na nich opierano naszą wiedzę historyczną na temat tego obszaru. Okazuje się, że nowe odkrycie może cofnąć czas, w jakim można interpretować starożytnych z terenów dzisiejszego Sudanu.

- Jest to ogromne zaskoczenie, ponieważ pomimo już 60-letniej polskiej obecności archeologicznej w Starej Dongoli nie zidentyfikowano dotychczas świadectw tak wczesnej działalności budowlanej na miejscu. Na tę chwilę nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy materiał ten jest miejscowy, czy został tylko przywieziony z jakiegoś innego stanowiska. Niemniej jednak zaskakujące jest, że jest tych bloków tak dużo - i to pochodzących z różnych części, jak się wydaje, tej samej świątyni - mówił dr Dawid F. Wieczorek, egiptolog w rozmowie z PAP.pl.

Na tym praca archeologów jednak się nie kończy. Badaczom pozostało udowodnić, że odnalezione bloki piaskowca pokryte hieroglifami pochodzą z tego miejsca, a nie zostały uprzednio przetransportowane. Tylko wówczas będzie można z całą pewnością stwierdzić, że historia badanego miejsca jest starsza, niż mogło się kiedykolwiek wydawać.

Bardzo ciekawym pozostaje twierdzenie badaczy, jakoby w okolicy miało być jeszcze wiele innych egipskich ośrodków. To może prowadzić do kolejnych odkryć, ale i potwierdzenia tego, że okolice Starej Dongoli gościły cywilizację znacznie wcześniej, niż podawano w podręcznikach do historii. Przed takimi odkryciami musi jednak nastąpić sporo prac.

Stara Dongola i Polacy

Prace polskich archeologów w Starej Dongoli trwają od 1964 roku. To właśnie rodzimi archeolodzy odpowiadają za większość wiedzy, jaką posiadamy na temat tego miejsca. Przed przybyciem polskiej misji, teren ten był relatywnie niezbadany. W tym czasie odkryto szereg zabudowań i starożytnych elementów.

Kolumny odkryte w Sudanie
Kolumny odkryte w SudanieWikipediamateriał zewnętrzny

Kościół z kolumnami, ruiny miasta, zabudowania obronne i nie tylko - efekty prac można by dość długo wyliczać. Pozostaje trzymać kciuki, aby kolejne lata były równie owocne i pozwoliły rzucić nowe światło na starożytne sprawy.

Był likwidatorem w Czarnobylu. Dziś musi uciekać przed RosjanamiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas