Kiedy urodził się Jezus? Data Bożego Narodzenia jest umowna
Boże Narodzenie, czyli rocznicę narodzin Jezusa obchodzimy 25 grudnia każdego roku. Czy jednak rzeczywiście syn Boga przyszedł na świat właśnie wtedy? Okazuje się, że popularna data jest jedynie umowna, a tak naprawdę narodziny Jezusa miały miejsce kiedy indziej.
Spis treści:
Boże Narodzenie, czyli jedna z niewielu stałych
Dla wyznawców wiary katolickiej Boże Narodzenie obchodzone 25 grudnia jest drugim najważniejszym świętem w ciągu roku. Pierwsze miejsce, zgodnie z przyjętą przez religię hierarchią, zajmuje Wielkanoc. To właśnie to święto symbolizuje śmierć Jezusa za nasze grzechy, ukrzyżowanie i wniebowstąpienie, wygraną ze śmiercią i złem. Jest też jednocześnie zapowiedzią tego, co czeka nas, gdy wszystko, co ziemskie dobiegnie końca. Jest to jednak święto ruchome - a Boże Narodzenie ma jedną, odgórnie ustaloną datę.
Przypada 25 grudnia, czyli dzień po wigilijnej wieczerzy. Całość stanowi kluczowy element roku, niejako wyznaczający rytm naszych ziemskich spraw. Do czasu świąt staramy się odpowiednio przygotować, zwolnić, nabrać inny rytm, aby wspólnie z rodziną i bliskimi zasiąść do stołu i świętować rocznicę narodzin Jezusa. To coś pewnego, stałego - lecz okazuje się, że sama data jest umowna. I nie do końca precyzyjna.
Kiedy urodził się Jezus?
Można by stwierdzić, że w razie wątpliwości co do daty narodzin Jezusa należy spojrzeć do Biblii. Nic bardziej mylnego - cytując klasyka. Okazuje się bowiem, że Pismo Święte w żadnym miejscu nie zawiera żadnej wzmianki czy informacji o konkretnej dacie narodzin Mesjasza. Jasne, są tam informacje i przekazy o tym, że Jezus przyszedł na świat. Wiemy o zwiastowaniu jego przyjścia czy poczęciu Maryi i tak dalej. Nie ma jednak nigdzie informacji o tym, kiedy to się stało.
Konkretnej wzmianki nie ma, ale ze słów zapisanych w Biblii możemy mniej więcej określić okres przyjścia na świat Jezusa:
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
Wiemy zatem, że narodziny miały miejsce w okolicach pojawienia się rozporządzenia Cezara Augusta. Wiemy też, że w owym czasie Syrią zarządzał Publiusz Sulpicjusz Kwiryniusz. Biorąc pod uwagę fakt, że miało to miejsce około 2000 lat temu, ustalenie dokładnej daty dziennej jest trudne. A Biblia nie pomaga, bo nigdzie nie ma konkretnej informacji o dniu.
Ustalenie konkretnego dnia jest trudne. A co z rokiem? Okazuje się, że narodzenie Jezusa niekoniecznie miało miejsce 2024 lata temu. Skąd takie przypuszczenie? Analiza pewnych wydarzeń wspomnianych w Biblii sugeruje nam, że rzeczywisty rok jego narodzin był inny, niż nam się wydawało.
Pierwsza poszlaka? Król Herod i plan wymordowania wszystkich chłopców do 2. roku życia. Władca obawiał się, że wśród nich znajdzie się Jezus i chciał mieć pewność, że Mesjasz zostanie pozbawiony życia. Jednak Herod Wielki zmarł... 4 lata przed naszą erą. To sugeruje nam, że sam Jezus miał urodzić się między 6. a 4. rokiem p.n.e.
To jednak nie wszystko, bo jest jeszcze kwestia gwiazdy betlejemskiej. Ta miała stanowić najjaśniejszy punkt na niebie i pozwolić mędrcom odnaleźć szopkę ze świeżo narodzonym Jezusem. Możliwe, że faktycznie na niebie pojawiło się wówczas jasne światło. Naukowcy i badacze mają 3 typy odnośnie tego, co to mogło być - i w którym momencie na osi czasu wystąpiło (za nationalgeographic.pl):
- Nietypowe ułożenie Wenus i Jowisza - 2 r. p.n.e. w czerwcu
- Koniunkcją Jowisza i Saturna w gwiazdozbiorze Ryb w 7 r. p.n.e.
- Koniunkcją Saturna, Jowisza i Marsa w 6 r. p.n.e.
Skąd pomysł na Boże Narodzenie 25 grudnia?
Tak naprawdę początków obchodów Bożego Narodzenia powinniśmy doszukiwać się w okresie od II do IV wieku naszej ery. Początkowo wierni świętowali urodziny Mesjasza 6 stycznia, a dopiero później data zaczęła zmierzać w kierunku końcówki grudnia. Swój udział miał w tym m.in. Konstantyn Wielki. Dlaczego zdecydowano się właśnie na 25 grudnia? Powodem miał być poprzedzający dzień, w którym obchodzono Saturnalia.
Święto pochodziło ze starych czasów i oddawano wówczas cześć bogu rolnictwa. Z czasem zaczęły też dochodzić wpływy wierzeń pogańskich związanych z przesileniem zimowym, a wiara, religia i narodziny Jezusa niejako połączyły się z tym, co typowo ziemskie. Stąd też wyciągnięto konsensus, w ramach którego urodziny Mesjasza świętuje się 25 grudnia.