Nowe odkrycia z zatopionej prehistorycznej świątyni. Co odnaleźli archeolodzy?

Badacze powrócili do odkrytej w 2023 roku zatopionej świątyni z VI wieku p.n.e. Znajduje się ona w obrębie starożytnego portu Puteoli, który położony jest w pobliżu dzisiejszego miasta Pozzuoli we Włoszech. Jakie tajemnice zostały ukryte pod wodą?

Co skrywa morze w pobliżu Włoch?
Co skrywa morze w pobliżu Włoch?gianni62/Facebook: Heritagedaily, credit: M.Steanile123RF/PICSEL

Jak wskazują archeolodzy, starożytny port Puteoli został założony w VI wieku p.n.e. jako grecka kolonia o nazwie Dicaearchia. Następnie stał się on jednym z głównych portów Cesarstwa Rzymskiego. Podczas II wojny punickiej Rzymianie wzmocnili garnizon miasta w celu ochrony przed słynnym Hannibalem.

W kolejnych wiekach Puteoli stało się swego rodzaju hubem dla aleksandryjskich statków ze zbożem i innych statków z całego pradawnego rzymskiego świata. Ponadto był to niezwykle istotny węzeł komunikacyjny dla towarów eksportowych z Kampanii. Jak pisał Lucyliusz około 125 r. p.n.e., miejsce to było drugim po Delos (pod względem znaczenia) portem starożytnego świata i największym centrum handlu zagranicznego w całej starożytnej Italii.

Wielka siła zatopiła starożytny port

Puteoli znajduje się na Polach Flegrejskich, jest to kaldera superwulkanu o średnicy około 13 km. Obecnie w samym jej centrum leży miasto Pozzuoli, które zamieszkiwane jest przez ponad 80 tys. osób.

Region ten jest wciąż aktywny wulkanicznie, zaś w przeszłości aktywność ta doprowadziła do podniesienia i obniżenia powierzchni ziemi. Ruchy skorupy ziemskiej skutkowały zatopieniem części Puteoli. W poprzednim roku podwodni archeolodzy odnaleźli pozostałe fragmenty tego starożytnego portu, natomiast teraz dokonali szeregu nowych odkryć.

Nowe badania pozwoliły na zmapowanie i zrekonstruowanie zatopionej świątyni. Dzięki analizom fotogrametrycznym archeolodzy zdołali ustalić, że kompleks miał plan prostokąta z dwoma pomieszczeniami, do których wejścia znajdowały się od północnej strony. Jednocześnie odkryto specjalne pomieszczenie przeznaczone dla cudzoziemców zajmujących się handlem.

Co ciekawe, w jednym z pomieszczeń nadal znajdują się dwa ołtarze wykonane z białego marmuru. Większy z nich (o wymiarach 1,6 × 0,38 × 0,65 m) posiada mensę (specjalna płyta ołtarza) z ośmioma prostokątnymi wnękami oraz napis "Dusari sacrum" na froncie. Drugi ołtarz posiada tylko trzy prostokątne wgłębienia.

Zdaniem autorów badan: "Istnienie nabatejskiego sanktuarium na terenie portu potwierdza, że w działalności handlowej Puteoli uczestniczyła społeczność z tego regionu".

Nabatea była królestwem sprzymierzonym z Rzymem, które kontrolowało obszar od Eufratu do Morza Czerwonego na Bliskich Wschodzie. Stolicą państwa była słynna Petra. W 106 r. n.e. tereny te zostały oficjalnie włączone do Imperium Rzymskiego, tworząc prowincję Arabia.

Badacze dodają również: "Integracja tych osób z lokalną społecznością jest widoczna w technikach budowlanych i materiałach użytych do budowy świątyni, a także w wyborze łaciny dla inskrypcji ku czci ich najwyższego boga, pana gór i siły natury, Dusaresa".

W artykule naukowym można przeczytać: "Świątynia była miejscem kultu, schronieniem dla cudzoziemców, a zwłaszcza miejscem wymiany, biznesu i handlu pod gwarancją, kontrolą i autorytetem boga Dusaresa.

A także: "Budowa sanktuarium była możliwa, gdy Nabatejczycy cieszyli się wolnością i możliwościami, jakie dawała przyjaźń z Rzymem i niepodległość ich ojczyzny. W tym złotym wieku, od czasów Augusta do Trajana (98-117 n.e.), Nabatejczycy zgromadzili ogromne bogactwo, w pełni wkraczając do handlu śródziemnomorskiego z kontrolą handlu wschodnich dóbr luksusowych, od Oceanu Indyjskiego, wzdłuż szlaków karawanowych pustyni, aż do portu w Gazie i w kierunku Rzymu, prawdopodobnie przez Aleksandrię i na pewno przez Puteoli".

Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Antiquity.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

SpaceX "Polaris Dawn": Jared Isaacman pierwszym prywatnym obywatelem w przestrzeni kosmicznejAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas