Odkryli garniec pełny złotych monet. To unikat w skali Europy

Archeolodzy w starożytnym mieście Notion w Turcji odnaleźli prawdziwy skarb sprzed 2400 lat, który ujawnia bezprecedensowy wgląd w starożytny świat w okresie wstrząsów politycznych. Naukowcy zastanawiają się, kto mógł zostawić skarb, jednocześnie mogą już mieć na to odpowiedź.

W Turcji odnaleziono unikatowe perskie monety. Mogły należeć do najemnika (zdjęcie poglądowe)
W Turcji odnaleziono unikatowe perskie monety. Mogły należeć do najemnika (zdjęcie poglądowe)nsdefender123RF/PICSEL

W zachodniej Turcji w nadmorskim starożytnym mieście Notion archeolodzy odkryli unikatowe znalezisko. W trakcie wykopalisk prowadzonych w jednym z domów z III wieku p.n.e. naukowcy odnaleźli nieoczekiwaną tajemniczą skrytkę, w której ukryto prawdziwe bogactwo.

Skąd się wziął garniec pełny złota?

Jak powiedział profesor Christopher Ratté z Uniwersytetu Michigan: - Monety zostały zakopane w rogu starszego budynku. Tak naprawdę to nie szukaliśmy garnka złota.

Z kolei Andrew Meadows, archeolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego stwierdził, że znalezisko jest "najwyższej rangi". Dodał, że nigdy do tej pory nie odkryto podobnego skarbu w Azji Mniejszej.

Po dokładnych oględzinach okazało się, że złote monety to darejki, które przedstawiają perskiego króla z łukiem i włócznią. Służyły one głównie do płacenia żołnierzom żołdu. Dlatego też badacze sądzą, że skarb należał do najemnika, który zakopał swoje złoto na przechowanie. Jak mówi prof. Ratté dla Live Science: - Według greckiego historyka Ksenofonta, jedna darejka była równa żołdowi żołnierza przez jeden miesiąc.

Darejki były to złote perskie monety Achemenidów o wadze ok. 8,4 grama. Zostały wprowadzone przez króla  Dariusza I (522-486 r. p.n.e.) i były wykorzystywane do schyłku IV wieku p.n.e. Na awersie widniał brodaty król z włócznią i łukiem, który klękał przed niewidzialnym bóstwem. Z kolei na rewersie znajduje się wgłębiony prostokąt. Darejki były wysokiej próby (0,980) i były emitowane głównie dla zachodnich części państwa perskiego.

Jak wskazują archeolodzy, liczne monety wskazują, że najemnik brał udział w licznych bitwach, dzięki czemu zebrał pokaźny skarb. Jednocześnie los monet rodzi intrygujące pytanie o los jego właściciela. Garniec został ukryty między 430 a 427 r. p.n.e.

Monety ujawniają burzliwy okres w historii

Grecki historyk Tukidydes w swoich dziełach datowanych na 427 r. p.n.e. opisał działania ateńskiego generała Pachesa, który walczył z najemnikami służącymi w armii perskiej. Co ciekawe bitwy odbywały się właśnie w Notion.

Prof. Ratté stwierdził dla The University Record: - Mogły to być po prostu oszczędności doświadczonego żołnierza najemnego w czasie i miejscu, w którym żołnierze mogli zarobić dużo pieniędzy, jeśli byli gotowi zaryzykować życie dla tego, kto da najwięcej.

- Odkrycie tak cennego znaleziska podczas wykopalisk archeologicznych jest bardzo rzadkie. Nikt nigdy nie zakopuje skarbu monet, zwłaszcza monet z metali szlachetnych, bez zamiaru jego odzyskania. Tak więc tylko najpoważniejsze nieszczęście może wytłumaczyć zachowanie takiego skarbu - stwierdził naukowiec.

Dodał, że prawdopodobnie to był ostatni etap życia żołnierza. Wskazał również, że właścicielem mógł być Grek, co ma związek, z tym że wielu ówczesnych Greków służyło jako perscy najemnicy.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

„Polacy za granicą”: Posiadłość należała do Tori Amos. Polka nim rozporządzaPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas