Płytki ceramiczne, odpowiednie miejsce i antyczna lodówka jak się patrzy. A wypatrzyli ją polscy archeolodzy
Archeolodzy pracujący w Bułgarii odkryli zagłębienie wyłożone ceramicznymi płytami, które mogło być antyczną lodówką, unikatowe monety oraz wiele innych przedmiotów. To pozostałości po rzymskim obozie legionowym.
Novae to późnoantyczne miasto w Bułgarii, które w czasach rzymskich i bizantyjskich było ważnym centrum militarnym. Swoją siedzibę miały tu wojska VIII legionu Augusta i legionu Italica. Prace prowadzone są tu. od 1960 r. przez polsko-bułgarski zespół archeologów. Oprócz zespołu z Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW, który odkrył antyczną lodówkę, prace prowadzą również badacze z Wydziału Archeologii UW oraz Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Czym była antyczna lodówka?
Podczas zakończonego niedawno sezonu badań odkryto i opisano wymiary siedziby centuriona I kohorty (primi pili). Miała wymiary 40 m na 60 m. Pod podłogą znajdował się pojemnik wykonany z płyt ceramicznych, w którym legioniści przechowywali żywność. Archeolodzy określili go jako antyczną lodówkę. Znajdowały się w tam fragmenty naczyń oraz kości zwierzęce.
Jak informuje portal naukawpolsce.pl, kości noszą ślady obróbki termicznej. Oznacza to, że trzymane tu mięso było upieczone. Były tam również drobiny węgla drzewnego oraz fragment niewielkiej miseczki. Według prof. Dyczka, kierownika badań, mogą być to pozostałości po kadzielnicy, której używano do odpędzania owadów od żywności. Archeolog dodał również, że rzadko udaje się znaleźć takie lodówki, ponieważ po przebudowach budynków nieczęsto się zachowują.
Przeczytaj także: W egipskim grobowcu odkryto ser. Ma ponad 2 tys. lat
Pozostałe istotne odkrycia
Badacze odkryli także zbiór kilkudziesięciu monet. Znajdowały się w warstwach obejmujących okres od połowy III wieku do początku IV w. - Naukowcy odsłonili ponadto ciągi murów, jeden cały dom, a także kolejne pozostałości drewnianych baraków legionu VIII Augusta z pierwszej połowy I wieku. W odkrytym domu znajdowały się żarna, ciężarki tkackie i rybackie, jamy z kośćmi, fragmenty naczyń i monety. - informuje na swojej stronie Uniwersytet Warszawski.
Znaleziono również wiele zabytków ruchomych. - Wśród najważniejszych z nich wymieniłbym dwa inskrybowane rzymskie ołtarze. Są one bardzo unikatowe, niewiele znamy ołtarzy, które są poświęcone Mitrze - mówi prof. Piotr Dyczek, uczestnik badań i dyrektor Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej.
Legioniści mieli także stały dostęp do wody
Archeolodzy znaleźli także fragmenty systemów wodociągowych z rur ceramicznych i ołowianych, a także kanały, którymi z basenów odprowadzana była woda. Dr Martin Lemke z Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej UW wyjaśnił w rozmowie z PAP, że te pozostałości świadczą tym, że armia rzymska przykładała ogromną wagę do zapewnienia stałego dostępu do wody. Doprowadzano ją tu z rzeki Dermen, ponieważ Dunaj, który przepływa w pobliżu, nie nadawał się do picia ze względu na zbyt duże zanieczyszczenie.
Przeczytaj także: