Syberia skrywa tajemnicze pradawne struktury. Czym one są?

Głębokie ostępy Syberii wciąż są niezbadane i skrywają wiele tajemnic pradawnego życia. Na olbrzymim obszarze porozrzucane są prehistoryczne struktury, które są zagadką dla naukowców i stanowią poważne wyzwanie dla nauki. Co znajduje się w syberyjskiej głuszy?

Syberia nadal jest tajemniczym obszarem skrywającym wiele zagadek. Dalekie tereny są odseparowane od cywilizacji, przez co ich eksploracja jest niezwykle trudna. Sprawy nie ułatwiają także trudne warunki środowiskowe.

Na świecie wciąż panuje pogląd, że nikt nie chciałby mieszkać w tym niegościnnym regionie świata, jednakże ostatnie odkrycia archeologów całkowicie temu przeczą. To, co udało im się ustalić, neguje utarte przekonania i stanowi wyzwanie dla archeologii.

Tajemnicza zrujnowana budowla na środku jeziora

Na malutkiej wyspie na jeziorze zlokalizowanym w górach południowo-środkowej Syberii znajdują się zagadkowe ruiny Por-Bazhyn, które wciąż wymykają się powszechnej wiedzy archeologicznej. Badania wskazują, że struktury są dawnym ujgurskim pałacem powstałym w VIII wieku n.e. Następnie miały one zostać przekształcone w klasztor manichejski.

Reklama

Budowla została zniszczona przez trzęsienie ziemi i późniejszy pożar. Co ciekawe badania archeologiczne ujawniły, że kompleks został wybudowany zgodnie z chińską tradycją architektoniczną Tang.

Ruiny zajmują niemal całą powierzchnię wyspy. Budowla powstała na planie prostokąta o wymiarach 215 m na 162 m, który był zorientowany wzdłuż podłużnej osi zgodnie z linią wschód-zachód. W środku znajdują się dwa duże dziedzińce, centralny zespół budynków oraz ciąg mniejszych placów. W dobrym stanie zachował się zachodni i południowy mur oraz brama główna i towarzyszące jej wieże. Najwyższe fragmenty murów obecnie mają wysokość około 10 m.

Część budynków powstała przy użyciu chińskiej techniki hangtu, czyli warstw ubitej ziemi w drewnianej konstrukcji. Inne były zbudowane z kolejnych warstw gliny i licowanych cegieł, które z kolei były pokryte  tynkiem wapiennym. Dach głównego budynku podtrzymywało 36 drewnianych kolumn wspartych na kamiennych podstawach.

Szczegółowe badania wykazały, że twierdza powstała na wyspie, która uformowała się zaledwie kilka wieków wcześniej. Ponadto archeolodzy nadal zastanawiają się, dlaczego kompleks powstał tak daleko od głównych osad i szlaków handlowych. W trakcie prac badawczych odnaleziono niewielką liczbę artefaktów, co sugeruje, że kompleks nie był stale zamieszkały.

Nie odnaleziono również żadnych dowodów na istnienie systemu grzewczego, który pozwoliłby na przetrwanie zimy na wysokości 2300 m n.p.m. Brak odpowiedzi na szereg pytań wskazuje, że Por-Bazhyn będzie nadal jedną z niewyjaśnionych tajemnic Syberii.

Zagadkowa struktura z epoki brązu

Na granicy Syberii znajduje się pozostałość po ufortyfikowanej osadzie z epoki brązu. Sintaszta datowana jest na okres 2800 - 1600 r. p.n.e. i została sklasyfikowana przez badaczy jako "ufortyfikowany ośrodek metalurgiczno-przemysłowy".

Kompleks składa się z prostokątnych domów ustawionych w okrąg o średnicy aż 140 m. Całość była otoczona drewniano-ziemną zaporą i głębokim rowem. Znajdowały się tutaj także baszty. Badacze podkreślają, że tak skomplikowane struktury są niespotykane w regionie stepów. Co zastanawiające, niemal w każdym domu odbywała się metalurgia miedzi i brązu, co samo w sobie było "bezprecedensową produkcją".

W pobliżu Sintaszty odnaleziono pięć cmentarzy, z których największy liczył 40 grobów. Odkopano tutaj także najstarsze znane rydwany na świecie - część osób było razem z nimi pochowanych. W innych grobach znajdowały się szczątki koni (w jednym było ich aż osiem). Ponadto archeolodzy odnajdywali w grobach broń wykonaną z kamienia, miedzi, czy z brązu, a także ozdoby ze złota i srebra.

Najstarszy fort na świecie znajduje się na Syberii

W ostatnim czasie głośno było o odnalezieniu na Syberii najstarszego fortu na świecie. Ufortyfikowana osada Amnya znajduje się nad rzeką Ob, ma 8000 lat i jest najbardziej wysuniętym na północ fortem z epoki kamienia w Eurazji.

Dziesięć domostw było otoczonych drewnianą palisadą i siecią rowów. Aczkolwiek część domów znajdowała się poza strefą obronną, co sugeruje, że w prehistorii istniała hierarchiczna struktura społeczna. Ponadto badacze udokumentowali, że domy znajdujące się w kompleksie były wielokrotnie i doszczętnie palone, co z kolei wskazuje na gwałtowny przebieg konfliktów.

Badacze są zdania, że odnalezienie tych struktur podważa tradycyjny pogląd, że forty pojawiły się dopiero w społeczeństwach rolniczych. W komunikacie Freie Universität Berlin archeolodzy stwierdzili: "Odkrycia syberyjskie, wraz z innymi globalnymi przykładami, takimi jak Göbekli Tepe w Anatolii, przyczyniają się do szerszej ponownej oceny poglądów ewolucjonistycznych, które sugerują liniowy rozwój społeczeństw od prostych do złożonych".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | historia | Syberia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy