Tak wyglądał założyciel Doliny Królów. Po tysiącach lat odzyskał twarz

Archeolodzy i eksperci od grafiki odtworzyli rysy twarzy jednego z najważniejszych faraonów w historii Egiptu, Amenhotepa I. Rządził ok. 1500 roku p.n.e., czyli 3500 lat temu i uznawany jest za "założyciela" Doliny Królów.

Archeolodzy i eksperci od grafiki odtworzyli rysy twarzy jednego z najważniejszych faraonów w historii Egiptu, Amenhotepa I. Rządził ok. 1500 roku p.n.e., czyli 3500 lat temu i uznawany jest za "założyciela" Doliny Królów.
Faraonowie nie wyglądali tak, jak na posągach. Oto kolejny dowód /123RF/PICSEL

Amenhotep I był pierwszym faraonem pochowanym w Dolinie Królów, miejscu spoczynku prawie wszystkich faraonów XVIII, XIX i XX dynastii. Jego panowanie nastąpiło po wyzwoleniu obszaru Delty spod władzy Hyksosów oraz przywróceniu wpływów Egiptu w Nubii i Kanaan przez jego ojca, Ahmose I oraz udanym zjednoczeniu Egiptu. Podczas swoich pokojowych rządów wprowadził Egipt w nową epokę dobrobytu, więc po śmierci czczono go jako boga.

Teraz specjalista od grafiki przy pomocy archeologów zrekonstruował twarz Amenhotepa I, dzięki czemu możemy przekonać się, jak wyglądał 35-latek, zanim jego ciało zostało starannie zmumifikowane. Cicero Moraes, brazylijski projektant 3D specjalizujący się w rekonstrukcji twarzy, połączył wiele różnych technik, aby wygenerować obrazy jak najwierniej oddające wygląd słynnego faraona. 

Reklama

Po 3500 lat odzyskał twarz

Jedną z nich było wykorzystanie danych pozyskanych podczas tomografii komputerowej (CT) żyjących dawców do umieszczenia markerów grubości tkanki miękkiej na czaszce faraona, a inną tzw. deformacja anatomiczna, gdzie cyfrową rekonstrukcję głowy dawcy dostosowywano do czaszki Amenhotepa. Warto tu dodać, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie skany czaszki faraona wykonane w 2021 roku przez paleoradiologa Sahara N. Saleema z Uniwersytetu Kairskiego oraz egiptologa Zahi Hawassa.

To dzięki nim możliwe było wirtualne "odwinięcie" zmumifikowanych szczątków i ujawnienie szczegółów dotyczących wyglądu faraona, jego struktury szkieletowej oraz niektórych zachowanych organów wewnętrznych, w tym serca i mózgu. Co więcej, pozwoliło to ustalić, że Amenhotep I, którego imię oznaczało "Amon jest zadowolony" (nawiązując do starożytnego egipskiego boga powietrza), miał ok. 1,67 metra wzrostu, jego zęby były w dobrym stanie, a włosy kręcone. 

Nie wyglądał jak na posągach

Skan nie wykazał wprawdzie jednoznacznej przyczyny śmierci, ale szacuje się, że faraon zmarł w wieku ok. 35 lat. W tym miejscu warto też dodać, że pomimo młodego wieku rządził długo, bo tron objął najpewniej już jako dziecko i do czasu osiągnięcia odpowiedniego wieku wspomagała go matka Ahmose-Nefertari. Badanie zasugerowało również, że doznał on kilku obrażeń pośmiertnych, prawdopodobnie zadanych przez rabusiów grobów lub przez balsamistów, którzy później ponownie owinęli mumię.

I teraz najciekawsze, po odtworzeniu twarzy faraona Cicero Moraes zauważył, że nie zgadza się ona z wizerunkami przedstawionymi na w posągach: "Wiele mumii, takich jak Amenhotep I, wykazuje retrognatyzm lub przodozgryz, co nie jest odpowiednio odzwierciedlone w posągach. (...) Ogólnie posągi Amenhotepa I są zgodne ze sobą w okolicy nosa, ale delikatniejsze w okolicy glabelli i bardziej wystające w okolicy podbródka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Egipt | starożytny Egipt | faraon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy