Tragiczny koniec sławnego atlety Milona z Krotonu

Już w VI w. p.n.e. igrzyska olimpijskie miały gwiazdę, która cieszyła się nie mniejszą sławą niż dzisiejsi sportowcy. Gdy atleta Milon z Krotonu pojawiał się na stadionie w Olimpii, tłumy szalały. A on prezentował na piasku areny niewiarygodne wyczyny: podnosił wysoko potężne ciężary, rzucał nimi, radził sobie też z żywymi zwierzętami. Wydawało się, że takiego olbrzyma nic nie powstrzyma. Czy aby jednak nie zaszkodziła mu pycha?

Milon z Krotonu - legendarny atleta
Milon z Krotonu - legendarny atleta21 wiek - history

Najbardziej lubiane starożytne igrzyska odbywały się na cześć boga Zeusa regularnie co cztery lata, od 776 r. p.n.e. Występ w zawodach był wielkim zaszczytem. Igrzyska cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem widzów - na trybunach zasiadało nawet 40 tys. wielbicieli sportu! A było na co popatrzeć.

Igrzyska rozpoczynały obrzędy religijne, później, także ku chwale bogów, na arenę wybiegali sportowcy, którzy rywalizowali w kilku dyscyplinach, takich jak biegi, zapasy czy wyścigi rydwanów. Z biegiem czasu konkurencji było coraz więcej (w czasie największego rozkwitu - 18), początkowo jednodniowa impreza przedłużyła się do 5 dni. Takie zawody jak boks czy pankration wymagały siły i wielkiej sprawności. Trudno powiedzieć, czy ówczesnemu niepokonanemu Milonowi z Krotonu dorównałby któryś z dzisiejszych wieloboistów...
Zabił byka gołymi rękami
Potężny, świetnie zbudowany Milon triumfował w zawodach w Olimpii sześć razy pod rząd, podobna sztuka miała mu się udać także w Delfach - wynik wręcz niewiarygodny. Siłacz chętnie popisywał się swoimi zdolnościami. Wedle jednej z relacji, w święto wziął na barki zwierzę potężne jak baran, wśród zgromadzonego tłumu niósł je tak lekko, że wszyscy osłupieli. Jednak prawdziwego cudu dokonał na równinie w Pizie pod ołtarzem ofiarnym. Kiedy prowadzili tam młodego byczka, rozszarpał go jednym ruchem na pół i całego sam zjadł. Skąd grecki olbrzym czerpał swoją siłę?

Przodek współczesnych kulturystów

Milon z Krotonu to przodek współczesnych kulturystów
Milon z Krotonu to przodek współczesnych kulturystówAFP

Wielki obżartuch

Smutny koniec legendarnego bohatera

Legenda głosi, że Milon zginął rozszarpany przez sforę wilków
Legenda głosi, że Milon zginął rozszarpany przez sforę wilków21 wiek - history
21 wiek - history
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas