Anonimowi nie próżnują
Austriacki oddział Anonimowych opublikował na swoim oficjalnym koncie na Twitterze dane dotyczące około 25 tysięcy austriackich oficerów policji.
Podejrzewa się, że dane wyciekły bezpośrednio z sekcji IPA - International Police Associaton. Fakt ten wykorzystała natychmiast prawicowa Partia Wolności:
"Naruszenie prywatności naszych policjantów może zachęcić przestępców do aktów przemocy, które byłyby swego rodzaju zemstą za wcześniejszą aktywność funkcjonariuszy. Za fakt ten bezpośrednio odpowiedzialny jest minister Mikl-Leitner" - można przeczytać w oświadczeniu partii.