Bakterie pod klawiaturą
Niektóre klawiatury mają na sobie więcej bakterii niż muszla klozetowa - to niestety nie jest pusty slogan, ale smutna prawda. Jak zbadano, stanowisko komputerowe może być siedliskiem nawet 10 milionów bakterii!
Pożywka dla bakterii
Rzeczywiście, jak pokazują badania, stanowisko komputerowe może być siedliskiem blisko 10 milionów bakterii, a na przeciętnego użytkownika komputera mogą czyhać m.in. wirusy grypy, gronkowca złocistego czy pałeczki okrężnicy (E-coli). Mikroorganizmy, w zależności od gatunku, mogą przeżyć np. na klawiaturze laptopa od 1 godziny do nawet 60 dni. Wirusy zaś (włączając wirus tzw. świńskiej grypy, czyli A/H1N1) mogą przetrwać na powierzchni biurka nawet do 24 godzin - wynika z analizy brytyjskiego National HealthService.
Świadomość zagrożeń związanych z pracą w niehigienicznych warunkach jest wśród pracowników biurowych wysoka - czytamy w raporcie Ergotest. Aż 88 proc. zdaje sobie sprawę z faktu, że na nieczyszczonym sprzęcie komputerowym mogą rozwijać się bakterie i wirusy. Badani dostrzegają tezż wpływ czystości i higieny stanowiska na komfort pracy. Co ciekawe, 82 proc. uważa, ze wpływ ten jest bardzo duży, a przeciwnego zdania jest zaledwie 3 proc.
Czyszczenie od święta
Wszystko to nie przekłada się jednak na zachowania. Regularnie, to znaczy przynajmniej raz w tygodniu, swoje stanowisko pracy czyści jedynie 56 proc. pracowników biurowych. Specjalistycznych środków używa w tym celu jedynie 16 proc. badanych. Ponad trzy czwarte zaś (78 proc.) dba o czystość sprzętu komputerowego używając jedynie szmatki nawilżonej wodą, środków chemicznych do czyszczenia mebli lub płynu do czyszczenia szyb.
Brud dostrzegamy głównie na biurku - połowa badanych (51 proc.) uważa, że właśnie biurko powinno być czyszczone najczęściej. Mniej boimy się zarazków na słuchawkach telefonów i na klawiaturach - te najczęściej czyścić chce 7 proc. ankietowanych. Tymczasem, jak wynika z badań laboratoryjnych, na niektórych z nich można znaleźć do 2500 bakterii na 100cm2 powierzchni klawiszy.
Lekarstwem na większość tych problemów byłby po prostu regularne czyszczenie miejsca pracy oraz domowego komputera. Częściej niż raz do roku na święta. Ale komu się chce to robić...
ŁK