Sąsiad Rosji obawia się inwazji. Zakupił ogromną ilość broni
Estonia właśnie odebrała kolejną partię południowokoreańskich haubic samobieżnych K9 Thunder. Do Tallina dotarło sześć najnowszych egzemplarzy, które po lokalnych modyfikacjach natychmiast wzmocnią dywizjon artylerii. Błyskawiczne tempo modernizacji estońskich sił zbrojnych nie powinno dziwić, kraj znajduje się bowiem w obliczu bezpośredniego zagrożenia inwazją ze strony Rosji.

Estonia właśnie otrzymała kolejną partię sześciu południowokoreańskich haubic samobieżnych K9 Thunder. Jak podkreśla tamtejszy MON, to stanowi ważny krok w modernizacji artylerii estońskich sił zbrojnych, patrząc z perspektywy możliwej agresji kraju Władimira Putina. Haubice te, adaptowane lokalnie przez firmę GoCraft do estońskich warunków klimatycznych, komunikacji i przechowywania sprzętu, wzmocnią pułk artyleryjski, zwiększając możliwości kontrbateryjne i odporność na presję militarną ze strony Moskwy. Dostawa ta podkreśla rosnące partnerstwo z Koreą Południową i szybką adopcję K9 w NATO, gdzie system ten ceniony jest za zasięg i mobilność.
Estonia, jako państwo wschodniej flanki NATO, intensywnie modernizuje swoje siły zbrojne. W 2025 roku kraj ten otrzymał kilka kluczowych dostaw uzbrojenia, które znacząco podnoszą jego zdolności obronne. Według danych estońskiego Ministerstwa Obrony, priorytetem są systemy artyleryjskie dalekiego zasięgu, pojazdy opancerzone oraz amunicja. Te zakupy, finansowane z budżetu obronnego przekraczającego 5% PKB, są częścią szerszego planu inwestycyjnego o wartości 8 miliardów euro na lata 2025-2029. Ostatnie miesiące przyniosły konkretne dostawy, w tym amerykańskie wyrzutnie HIMARS i tureckie pojazdy bojowe.
Estonia zbroi się na potęgę. Obawia się Rosji
Jedną z najbardziej znaczących dostaw w 2025 roku były pierwsze sześć wyrzutni rakietowych M142 HIMARS z USA, dostarczone w styczniu po umowie z 2022 roku o wartości 200 milionów dolarów. System ten, produkowany przez Lockheed Martin, jest mobilną platformą artyleryjską o wysokiej precyzji, montowaną na podwoziu ciężarówki FMTV 6x6. HIMARS waży około 16 250 kg, osiąga prędkość do 85 km/h i ma zasięg operacyjny ponad 480 km.
Wyposażony w modułowe wyrzutnie, może odpalać rakiety GMLRS (zasięg do 70 km) lub balistyczne ATACMS (zasięg do 300 km). W październiku 2025 roku Estonia podpisała umowę na południowokoreański system K239 Chunmoo jako uzupełnienie, ale HIMARS wciąż pozostaje kluczowym elementem, umożliwiającym głębokie uderzenia. Planowany jest zakup kolejnych sześciu jednostek na lata 2028-2029.
Estonia otrzymała systemy HIMARS i K9 Thunder
W marcu 2025 roku estońskie siły zbrojne odebrały blisko 50 tureckich pojazdów opancerzonych. Głównie były to Arma 6x6 firmy Otokar oraz NMS 4x4 firmy Nurol Makina. odbyło się to w ramach kontraktu o wartości 200 milionów euro na 230 sztuk. Dostawy rozpoczęły się pod koniec 2024 roku i potrwają do końca 2025. Arma 6x6 to modułowy wóz bojowy o masie maksymalnej 18 500 kg, napędzany silnikiem diesla o mocy 400 kW, osiągający prędkość 100 km/h i oferujący zasięg 800 km.
Jest wyposażony w opancerzenie balistyczne i przeciwminowe (STANAG 4569 poziom 3), może przewozić 10 żołnierzy plus załogę. Nie zabrakło też możliwości instalacji karabinu maszynowego 12,7 mm M2, opcjonalnie granatnika 40 mm lub systemu antyrakietowego. NMS 4x4, lżejszy (do 12 000 kg), służy do wsparcia bojowego, z podobną prędkością i zasięgiem, ale mniejszą ładownością. Te pojazdy wzmocnią mobilność 2. Brygady Piechoty, poprawiając ochronę przed ostrzałem i minami.
Tallin ma już haubice samobieżne Caesar
W tym samym okresie Estonia otrzymała pierwszą partię haubic samobieżnych Caesar MK1 z Francji. Jest to 12 jednostek kalibru 155 mm. Dostawa w styczniu 2025 roku to element rozwoju artylerii samojezdnej. Caesar, produkowany przez Nexter, waży 17 700 kg, jest montowany na podwoziu 6x6 i osiąga prędkość 100 km/h z zasięgiem na poziomie 480 km. Wystrzeliwuje pociski 155 mm z prędkością 6-8 na minutę, z zasięgiem do 42 km (standardowe) lub 55 km (z amunicją wydłużoną). System ten uzupełnia istniejące haubice K9 Thunder z Korei Południowej, zwiększając siłę ognia o 30%. W planach na 2025 rok są dalsze dostawy K9, co pozwoli na stworzenie pełnego batalionu artyleryjskiego.
Kontynuowane dostawy obejmują amunicję i systemy obrony powietrznej, takie jak niemieckie IRIS-T średniego zasięgu oraz polskie przenośne Piorun. W lipcu Rheinmetall dostarczył granaty ręczne i amunicję 40 mm x 46 dla Estonii i Litwy, o wartości 33 milionów euro. Te zakupy, w tym pociski Javelin i Spike LR, podnoszą zapasy o 25%. W kontekście napięć, jak rosyjskie naruszenia przestrzeni powietrznej w wrześniu 2025, Estonia na dużą skalę inwestuje w drony.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!









