Barack Obama trojan

Miłośnicy prezydenta Baracka Obamy mogą, szukając nowych materiałów wideo na temat swojego idola, zostać bardzo łatwo zainfekowani wirusem komputerowym.

article cover
AFP

Cyberprzestępcy stworzyli bowiem na łamach serwisu społecznościowego my.barackobama.com konta, na których umieszczają fałszywe filmy YouTube.

Próba odtworzenia filmu powoduje otwarcie innej strony internetowej z komunikatem o konieczności załadowania odpowiedniego kodeka wideo. W rzeczywistości zamiast kodeka do pamięci komputera zostaje załadowany trojan.

Cyberprzestępcy nie czekają biernie, aż ktoś trafi na spreparowany blog na stronie o Obamie. Starają się za wszelką cenę promować swoje materiały, aby te były jak najwyżej w wynikach wyszukiwania - ostrzega firma Websense.

Jeszcze kilka dni temu złośliwy trojan był wykrywany przez około 35 procent najbardziej znanych produktów antywirusowych. Cyberprzestępcy bardzo często modyfikują kod - dzięki temu udaje im się uniknąć wykrycia przez aplikacje antywirusowe.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas