Cyberprzestępcy wykorzystują "świńską grypę"

Eksperci firmy Symantec odnotowali wzrost internetowych ataków związanych z wirusem A/H1N1. Cyberprzestępcy wykorzystują strach związany z pandemią "świńskiej grypy" do rozsyłania złośliwego oprogramowania.

Internetowi oszuści wykorzystują panikę związaną ze "świńską grypą"
Internetowi oszuści wykorzystują panikę związaną ze "świńską grypą"AFP

W celu stworzenia takiego profilu należy otworzyć łącze, umieszczone w treści wiadomości. Następnie na ekranie wyświetla się strona imitująca oficjalną witrynę amerykańskiego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób wraz z zamieszczoną prośbą o ściągniecie i wypełnienie dokumentów z załącznika "H1N1 profil szczepienia". W rzeczywistości w zamieszczonym pliku ukryty jest koń trojański o nazwie "Infostealer.Banker.C", który wykrada wrażliwe dane z zainfekowanego komputera.

- To zagrożenie nie dotyczy Polski, ale warto pamiętać, żeby nigdy nie wolno otwierać łącz umieszczonych w podejrzanych mailach. Na potencjalny atak narażony jest dziś każdy internauta, dlatego tak ważne jest posiadanie zainstalowanego i zaktualizowanego pakietu ochronnego, który automatycznie weryfikuje przeglądane strony oraz ostrzega użytkownika przed wykrytymi zagrożeniami - przypomina Maciej Iwanicki, z firmy Symantec.

Ostrzeżenie jest na tyle aktualne, że polscy cyberprzestępcy mogą wykorzystywać podobną taktykę do przygotowania równie niebezpiecznej korespondencji wykorzystującej obawy przed chorobą.