Czy Facebook podsłuchuje nasze rozmowy, aby wyświetlać odpowiednie reklamy?

Czy czasami korzystając z Facebooka nie jesteście zaskoczeni emisją reklam, które w zaskakujący sposób pasują do tematów, o jakich rozmawiacie z innymi użytkownikami? Jak się okazuje, wcale nie musi to być przypadek.

Coraz wiecej wskazuje na to, że Facebook podsłuchuje nasze rozmowy telefoniczne
Coraz wiecej wskazuje na to, że Facebook podsłuchuje nasze rozmowy telefoniczneAFP

Użytkownicy smartfonów posiadają na swoim urządzeniu liczne aplikacje, które aby prawidłowo funkcjonować, potrzebują dostępu do aparatu, mikrofonu, a nawet do informacji o naszym położeniu. Każdy, kto kiedykolwiek instalował aplikacje na urządzeniu z Androidem, spotkał się z koniecznością akceptacji "wymagań" danego programu. Jedną z aplikacji, która domaga się dostępu do wielu elementów naszego systemu i telefonu jest Facebook. Trudno jednak mu odmówić, skoro dla wielu ludzi stał się on nierozerwalnym kompanem, z którym dzielą się każdymi informacjami, nawet tymi wrażliwymi i prywatnymi.

Wspomniany serwis społecznościowy stał się dość agresywny metodach "uszczęśliwiania" swoich użytkowników. Na naszych komputerach, dla naszego dobra, umieszczane są pliki, które służą rzekomo wyłącznie naszemu bezpieczeństwu. W zeszłym roku belgijski sąd nakazał, aby Facebook ograniczył się w zbieraniu danych i przestał śledzić osoby, które nawet nie posiadają konta w tym serwisie.

Jak czytamy w dzienniku "The Independent", Kelli Burns z Uniwersytetu Południowej Florydy wykazała, że Facebook podsłuchuje nasze rozmowy, aby później umieścić na swoim serwisie odpowiednie reklamy. Profesor komunikacji masowej przeprowadziła test - w pobliżu swojego smartfona dyskutowała na konkretne tematy i odkryła, że strona umieściła reklamy nawiązujące do jej rozmowy. Przypadek?
 
Facebook natychmiast skomentował sprawę i powiedział, że faktycznie korzysta z mikrofonu w urządzeniach mobilnych, ale nie podsłuchuje cudzych konwersacji i nie wykorzystuje danych audio do umieszczania stosownych reklam. Serwis społecznościowy wyjaśnił, że "słucha dźwięków otoczenia" (sic!). Osobom niezadowolonym z "usług", jakie oferuje Facebook, zalecono zatem... wyłączenie mikrofonu.

Tylkonauka.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas