FBI namierzy przestępców poprzez Google Maps
FBI ma ciekawy sposób na walkę z przestępczością przy użyciu znanych każdemu narzędzi.
Federalne Biuro Śledcze wpadło na pomysł stworzenia specjalnej strony internetowej, która została zintegrowana z mapami Google. Dzięki niej każdy użytkownik będzie mógł zobaczyć zaznaczone na mapie miejsca, gdzie dokonano przestępstwa lub zbrodni. Co więcej, w przypadku kolejnych poszlak dotyczących danej sprawy, będą nanoszone poprawki, które pozwolą na bliższe przyjrzenie się sytuacji, a nawet rozwiązanie zagadki.
Ponadto ukazywać się będą sylwetki podejrzanych osób, które ostatnio widziano w zaznaczonym miejscu, a które wciąż nie zostały ujęte. Oprócz dokładnego opisu będą również zdjęcia lub portrety pamięciowe, które mają ostrzec niewinne osoby znajdujące się w pobliżu. Pierwotne założenie strony dotyczyło osób zamieszanych w napady na bank, jednak z czasem profile będą poszerzane o kolejne przewinienia.
Pomysł wydaje się trafiony, choć z drugiej strony przestępcy również mogą sugerować się poszlakami zostawionymi przez FBI. Wygląda na to, że już niedaleka droga do okularów, jakie posiadał agent Norman Jayden w Heavy Rain. Zwłaszcza, jeśli pomysł z czasem zostanie zintegrowany z Google Glass.