Francuski sąd finansuje piratów
Francuski serwis informacyjny o profilu propirackim otrzymał od sądu nakaz publikowania informacji na temat wyroków sądowych w sprawach przeciwko piratom. Ta sytuacja jest już wystarczająco dziwna, ale to nie wszystko. Serwis otrzyma od sądu niemałe wynagrodzenie, które ma zamiar przeznaczyć na... pomoc piratom.
Organizacje antypirackie uznały, że aby dotrzeć do piratów i wyedukować ich w kwestiach związanych z pobieraniem plików, należy skorzystać z serwisu Numerama. Wystąpiły one do sądu w mieście Nanterre, aby nakazał on serwisowi opublikowanie wyciągów z 27 wyroków sądowych w sprawach związanych z naruszeniami praw autorskich.
Wyciągi te zawierają imię i nazwisko skazanego, inne dane osobowe, informacje o popełnionym przestępstwie oraz zasądzonej karze. Na stronach serwisu TorrentFreak można zobaczyć przykład takiego wyciągu. Dwa zestawy takich dokumentów były prezentowane na stronie Numerama w ubiegły piątek i środę. W przyszły piątek pojawi się ostatnie.
Szokować może fakt, że sąd w rzekomo demokratycznym państwie nakazuje niezależnemu medium publikowanie określonych treści. Jest to jednak zgodne z francuskim prawem i szybko trzeba dodać, że sąd dobrze za takie ogłoszenia płaci.
Numerama za opublikowanie wspomnianych ogłoszeń ma dostać 10 tys. euro. Przedstawiciele serwisu mówią jednak, że nie chcą brać pieniędzy za szerzenie antypirackiej propagandy. Dlatego zdecydowali, że przeznaczą te pieniądze na tworzenie społeczeństwa informacyjnego, które nie jest zdominowane przez silne lobby.
Być może pieniądze zostaną przekazane na rzecz propirackiej organizacji (np. Partii Piratów) lub jakiegoś innego projektu, który sprzyja wolnej wymianie dóbr kultury. Być może Numerama zakupi serwery dla jakiejś usługi P2P lub wesprze projekt zmierzający do zapewnienia prywatności osobom wymieniającym pliki. Serwis poprosił swoich czytelników o podsuwanie pomysłów związanych z wykorzystaniem środków.
