Ile waży internet? Wynik jest zadziwiający
Podjęta na początku roku próba oszacowania wagi internetu koncentrowała się na urządzeniach. Uwzględniono wówczas tworzące sieć komputery, infrastrukturę i inne sprzęty. Internet to jednak przede wszystkim informacje. Czy da się obliczyć, ile ważą? Jest to możliwe, a wynik okazuje się zadziwiający.
John Kubiatowicz, informatyk z Uniwersytetu Kalifornijskiego, postanowił sprawdzić, ile waży jeden z modeli popularnego czytnika ebooków Kindle. Choć producenci czytników przekonują, że ich urządzenia mogą zastąpić ogromną bibliotekę, wydaje się, że nie uwzględniają pewnego faktu. Wbrew pozorom masa pustego czytnika oraz urządzenia, którego pamięć wypełniono ebookami, nie jest identyczna.
Zainspirowany znanym wzorem Einsteina, opisującym równoważność masy i energii, Kubiatowicz postanowił obliczyć zmianę masy Kindle'a po wypełnieniu książkami liczącej 4 GB pamięci urządzenia. Różnica wynosi około 1 attograma. To tyle, ile waży mały wirus i większą zmianę masy spowodujemy, choćby ładując baterię urządzenia.
Jest to niewyobrażalnie mało, jednak w kontekście globalnym tworzy to różnicę możliwą do wyrażenia w bardziej obrazowy sposób. Umieszczone w sieci ogromne ilości danych - w obliczeniach założono, że jest to 5 mln terabajtów - mają masę ok. 0,2 milionowej uncji (uncja to nieco ponad 28 gramów).
Choć masa jest większa, nadal trudno ją sobie wyobrazić. Rozwiązaniem jest uwzględnienie zasilania milionów serwerów zapewniających istnienie sieci - masa elektronów będących w ruchu została oszacowana na ok. 50 gramów. To mniej więcej tyle, ile waży truskawka.
Łukasz Michalik