Internetowa gumka

Z zaskakująca inicjatywą wystąpiła firma j2 Global Communications. Zamierza bowiem ona powołać organizację o nazwie Internet Eraser, której zadaniem byłoby choć częściowe uporządkowanie sieci. "Na sieci robi się coraz bardziej tłoczno, jednak wiele stron po jakimś czasie obumiera, lub zmienia adres. Sytuacja taka denerwuje użytkowników sieci"


Z zaskakująca inicjatywą wystąpiła firma j2 Global Communications. Zamierza bowiem ona powołać organizację o nazwie Internet Eraser, której zadaniem byłoby choć częściowe uporządkowanie sieci. "Na sieci robi się coraz bardziej tłoczno, jednak wiele stron po jakimś czasie obumiera, lub zmienia adres. Sytuacja taka denerwuje użytkowników sieci"

"Wprawdzie nie jest możliwe usuniecie wszystkich takich stron, ale należałoby wypracować jakiś standard porządkowania Internetu, np. usuwanie nieaktywnych czy już nie istniejących stron po jakimś czasie" - stwierdził Steve Hamerslag - szef firmy j2, dodając, że sami mieli problemy z usunięciem odnosnikow do własnej strony po zmianie adresu. Wypracowanie jakiegoś standardu i zalecenie stosowania go mogłoby choć częściowo poprawić sytuacje - zakończył Hamerslag, proponując zwołanie zebrania założycielskiego takiej "czyszczącej sieć" organizacji.

Reklama
Yahoo!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy