„List do Ameryki" zawładnął internetem. TikTok usuwa konta

Filmy promujące Osamę bin Ladena i „List do Ameryki" w ostatnim tygodniu stały się niezwykle popularne na TikToku. W odpowiedzi serwis blokuje konta, które udostępniają te treści oraz usunął wspólny hasztag, pod którym się pojawiały. W związku z tą sytuacją „The Guardian" zdecydował się po 20 latach usunąć wspomniany list ze swojej strony internetowej.

Na TikToku szerzy się niebezpieczny trend
Na TikToku szerzy się niebezpieczny trend 123RF/PICSEL

TikTok walczy z filmami promującymi Osamę bin Ladena

W minionym tygodniu na TikToku niezwykłą popularność zyskały materiały dotyczące Osamy bin Ladena. Dotyczą one „Listu do Ameryki" z 2002 roku, w którym przedstawiane były powody ataków terrorystycznych z 11 września.

W 2023 roku wspomniany list z niewiadomego powodu zaczął przyciągać miliony użytkowników mediów społecznościowych, którzy zaczęli go udostępniać na swoich profilach i zachęcać innych do zapoznania się z nim. Jednocześnie wokół dokumentu toczone były rozmowy związane z konfliktem między Izraelem a Hamasem oraz roli Stanów Zjednoczonych w tym wszystkim.

Media społecznościowe, nie tylko TikTok, nie mogły sobie poradzić z problemem. „Treści promujące ten list wyraźnie naruszają nasze zasady (...) Aktywnie usuwamy te treści i sprawdzamy, w jaki sposób dostały się na naszą platformę”. – Podaje TikTok w poście na X.

Nie tylko TikTok ma z tym problem. Post zamieszczony przez niezależnego reportera Huffington Post, Yashara Alego uzyskał już ponad 37 milionów wyświetleń. Jak pisze w swoim poście Ali, podczas przeglądania niezliczonych ilości TikToków na ten temat doszedł do wniosku, że „nigdy więcej nie zobaczą spraw geopolitycznych w ten sam sposób”. Trendy Google również odnotowały gwałtowny wzrost zainteresowania frazą „List do Ameryki”.

„The Guardian” po 20 latach usuwa ze swojej strony „List do Ameryki”

Cała sprawa na temat treści związanych z „Listem do Ameryki” zaczęła nabierać tempa po poście Elona Muska w serwisie X. Biały Dom zaangażował się w sprawę, a zastępca sekretarza prasowego Andrew Bates wydał oświadczenie dla CNN, w związku z udostępnianymi masowo treściami:

Nikt nie powinien nigdy obrażać 2977 amerykańskich rodzin, które wciąż opłakują swoich bliskich, poprzez utożsamianie się z okropnymi słowami Osamy bin Ladena.

„The Guardian” w środę usunął ze swojej strony transkrypcję listu bin Ladena, w związku z tym, że była udostępniania w mediach społecznościowych bez pełnego kontekstu. Witryna postanowiła w zamian przekierowywać użytkowników do artykułów prasowych, które pierwotnie zawierały wspomniany kontekst.

Wojna informacyjna jest czymś, co współcześnie jest nieodłącznym elementem konfliktów na całym świecie. Poprzez modyfikowanie lub niszczenie określonych systemów komunikowania informacyjnego przeciwnika, lub samych przepływających przez nie informacji, można niejednokrotnie osiągnąć określone cele polityczne oraz realnie wpłynąć na przebieg wydarzeń.

Artysta z Kambodży zbudował King Konga ze starych oponAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas