Obcięli kilka zer

Kiedyś pisaliśmy o konkursie promocyjnym firmy Grab.com, która oferowała miliard dolarów. Skończyło się tak jak w pytaniu do radia Erewań: Pytanie: Czy to prawda, ze na placu Czerwonym rozdają samochody? Odpowiedź: Prawda, ale nie na placu Czerwonym tylko na Maneżowym, nie samochody tylko rowery i nie rozdają - tylko kradną"

Kiedyś pisaliśmy o konkursie promocyjnym firmy Grab.com, która oferowała miliard dolarów. Skończyło się tak jak w pytaniu do radia Erewań: 
Pytanie: Czy to prawda, ze na placu Czerwonym rozdają samochody? 
Odpowiedź: Prawda, ale nie na placu Czerwonym tylko na Maneżowym, nie samochody tylko rowery i nie rozdają - tylko kradną"

Firma Grab.com poinformowała bowiem, że nikt nie dostanie obiecanego miliarda (ponoć nikt nie trafił nawet połowy numerków) - a jedynie jakaś internautka z Ohio otrzyma tych dolarów milion. Dobre i to, ale ile osób poczuło się w tym momencie zawiedzionych? I ilu internautow uwierzy w kolejne "promocje" w sieci?

CurrentNet
Dowiedz się więcej na temat: samochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy