Poznaj kraje, które skutecznie opierają się Facebookowi
Facebook, który zdominował światowe rankingi, nie zawsze sprawdza się na rynkach lokalnych. Poznaj kraje, w których serwis Marka Zuckerberga wciąż nie może sprostać konkurencji. Do niedawna była wśród nich również Polska.
Serwis comScore opublikował ciekawy raport, dotyczący stanu branży serwisów społecznościowych na świecie. Choć globalna dominacja Facebooka jest bezdyskusyjna, wciąż jeszcze są - niczym w komiksie o Gallu Asteriksie - enklawy, w których serwis Marka Zuckerberga nie może się przebić.
Brazylia - Orkut
Mało znany w Polsce serwis to przykład, że to, czego wielkie firmy nie potrafią zrealizować w ramach dużych projektów, może się udać ich pracownikom. Orkut to niezależny projekt jednego z pracowników Google'a.
Choć nie zdobył wielkiej popularności na całym świecie, trzyma się mocno w krajach Ameryki Południowej. 60 proc. spośród 66 mln użytkowników Orkuta to Brazylijczycy.
Japonia - Twitter
W Kraju Kwitnącej Wiśni Facebook przegrywa z innym, globalnym serwisem. Japończycy wolą Twttera.
Rosja - Odnoklassniki i vKontakte
Rosyjski rynek zdominowały dwa lokalne serwisy - vKontakte i odpowiednik polskiej NK - Odnoklassniki.
Korea Południowa - Naver i Cyworld
Koreańczycy również wolą miejscowe serwisy. Typowy serwis społecznościowy - Cyworld, walczy tam o palmę pierwszeństwa z miejscową wyszukiwarką Naver, połączoną z portalem horyzontalnym i serwisem z grami. Mało znany w Polsce Naver jest zarazem piątą co do popularności wyszukiwarką internetową na świecie.
Chiny - Sina Weido i Tencent Weibo
Rząd Chin obawiając się, że Facebook i Twitter staną się niezależnymi kanałami komunikacji, zablokował swoim obywatelom dostęp do tych serwisów. Jak każdą blokadę, również i tę da się obejść, jednak z pewnością pomogło to lokalnym platformom Sina Weibo i Tencent Weibo. Od grudnia chińskie władze wprowadziły nakaz rejestrowania się pod prawdziwym nazwiskiem.
Wietnam - Go.vn
Wiarygodne dane na temat Wietnamu są na razie niedostępne - comScore dopiero zaczął działać na tamtejszym rynku. Wiadomo jedynie, że Komunistyczna Partia Wietnamu oficjalnie blokuje Facebooka, oferując w zamian obywatelom rządowy serwis Go.vn, przeznaczony, jak głosi oficjalna informacja, dla osób szukających "kultury, wartości i korzyści".
Warto pamiętać, że Mark Zuckerberg ostatnie święta spędził właśnie w Wietnamie.
Do niedawna na powyższej liście moglaby znaleźć się również Polska. Dominujący jeszcze kilka miesięcy temu serwis NK uległ Facebookowi dopiero w listpadzie ubiegłego roku.