Problemy z działaniem Skype'a to efekt ataku hakerów?

20 czerwca użytkownicy Skype'a skarżyli się na problemy zdziałaniem. Możliwe, że to wina ataku hakerskiego.

Microsoft wciąż bada przyczynę problemów
Microsoft wciąż bada przyczynę problemów AFP

Od 19 do 20 czerwca europejscy użytkownicy zgłaszali liczne problemy z działaniem Skype'a, zarówno w wersji desktopowej, jak i mobilnej. Wśród nieprawidłowości, najczęściej zgłaszano brak połączenia z serwerem, błędy i opóźnienia w wysyłaniu wiadomości tekstowych i niemożność nawiązywania połączeń głosowych. Niektórzy mieli również trudności z zalogowaniem się.

Tego typu awarie zdarzają się stosunkowo często, w wielu aplikacjach, i z reguły jest to efekt błędów w aktualizacjach, czy innych przyczyn wewnętrznych. Tym razem, sprawa nie jest jednak taka oczywista, a wszystko przez post na Twitterze, opublikowany przez grupę hakerów o nazwie CyberTeam. 

Wpis został udostępniony 19 czerwca w godzinach wieczornych, czyli dokładnie wtedy, gdy zaczęły się problemy Skype'a. Jego treść jest krótka, ale wymowna: "Skype down by CyberTeam", co oznacza mniej więcej: "Skype załatwiony przez CyberTeam". 

To może, ale nie musi oznaczać, że awaria komunikatora jest spowodowana przez atak hakerski. Patrząc jednak na poprzednie dokonania CyberTeam, bardzo możliwe, że nie to właśnie oni odpowiadają za ten incydent. 

Microsoft uporał się już ze wszystkimi problemami, wciąż jednak bada jednak sprawę i wkrótce możemy spodziewać się oświadczenia w tej sprawie. Tymczasem, CyberTeam z kolei ogłosił swój kolejny cel. Ma nim być platforma dla graczy Steam.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas