Przypadki Lycosa

Popularny portal Terra Lycos (czwarty na świecie co do ilości odwiedzin) zaserwował ostatnio swoim wielbicielom niemiłą niespodziankę. "Przypadkowo" bowiem został odcięty dostęp do większości stron internetowych z zasobów tzw. Tripod Web, czyli prywatnych stron przechowywanych na Lycosie.

Popularny portal Terra Lycos (czwarty na świecie co do ilości odwiedzin) zaserwował ostatnio swoim wielbicielom niemiłą niespodziankę. "Przypadkowo" bowiem został odcięty dostęp do większości stron internetowych z zasobów tzw. Tripod Web, czyli prywatnych stron przechowywanych na Lycosie.

Nastąpiło to podczas akcji usuwania "nielegalnych stron" (z pornografią dziecięcą lub nielegalnymi MP3-kami). Nadgorliwość webmasterów spowodowała zlikwidowanie odnośników także i do wielu stron najzupełniej legalnych. Rzeczniczka prasowa firmy Dorianne Almann przeprosiła za ten "niezamierzony incydent" i obiecała, ze ciągu trzech dni "legalne" strony pojawia się znów na portalu. Nie potrafiła jednak powiedzieć jakiej liczby witryn ta "pomyłka" dotyczy.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy