Teraz Madonna?

Piosenkarka Louisa Maria Ciccione - znana pod pseudonimem artystycznym Madonna - domaga się od WIPO aby organizacja ta zwróciła jej prawo do używania domeny "madonna.com". W tej chwili jej właścicielem jest niejaki Dan Parisi - oskarżany już w przeszłości o kradzież domen właściciel serwisu pornograficznego, który kupił ją w 1998 roku za 20,000 USD. Parisi jest gotowy oddać tę domenę jednak nie piosenkarce, a szpitalowi pod wezwaniem Madonny w stanie Nebraska.

Podobnie bowiem jak w przypadku Stinga - gwiazda może mieć problemy ze z "odzyskaniem" tej domeny. Madonna nie jest bowiem jej nazwiskiem, a wyraz ten jest popularny i kojarzony raczej od wielu lat z kimś zupełnie innym. Piosenkarka twierdzi jednak, ze zarejestrowała to słowo jako... zastrzeżony znak towarowy. A co na to Kościół, który zapewne nie pochwala trybu życia tej akurat gwiazdy, i który też może "udowodnić" prawa do tej nazwy?

NewNews
Dowiedz się więcej na temat: domeny | piosenkarka | Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy