Uważaj jak skracasz

Uniwersytet Północnej Karoliny procesuje się z webmasterami strony dla dorosłych. Powodem złożenia przez naukowców wniosku do sądu jest to, że skrót nazwy uniwersytetu "UNC" jest ich zdaniem "zastrzeżoną marką towarową", tymczasem na stronie WWW uncgirls.com skrót ten pojawia się w sąsiedztwie zdjęć rozebranych panienek.

Uniwersytet Północnej Karoliny procesuje się z webmasterami strony dla dorosłych. Powodem złożenia przez naukowców wniosku do sądu jest to, że skrót nazwy uniwersytetu "UNC" jest ich zdaniem "zastrzeżoną marką towarową", tymczasem na stronie WWW uncgirls.com skrót ten pojawia się w sąsiedztwie zdjęć rozebranych panienek.

"Nie pozwolimy na takie szarganie nazwy naszego uniwersytetu" - twierdzi oburzona pani prorektor UNC - Susan Ehringhaus, inicjatorka złożenia wniosku. Pozwani bronią się tym, że "ich" UNC oznacza Universal Nude College Girls (gdyż "modelkami" są studentki).

Ananova
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy