Wszystko na sprzedaż

Sąd Najwyższy USA podtrzymał wyrok sądu niższej instancji zakazujący niejakiemu Kennethowi Curtisowi prowadzenia działalności handlowej przez internet. Pan Curtis wiedząc, że w sieci można sprzedać wszystko - w 1996 roku uruchomił sieciową firmę Privacy Protection Services. Oferowała ona, za cenę 69 USD słoiki...

...wypełnione moczem pana Curtisa. Nie spodobało się to władzom stanu Południowa Karolina. Zanim umrzecie ze śmiechu - musicie wiedzieć, że w USA coraz częściej przy zatrzymaniu przez policję lub przy przyjęciu do pracy wymagana jest próbka moczu do analizy, która jest badana na obecność narkotyków, alkoholu lub nikotyny. Curtis oferował "czystą" substancję, zatem jego oferta zaczęła cieszyć się powodzeniem. Jednakże mniej zadowolona była policja i władze stanu. Po trzech latach działalności wytoczono mu proces zakończony zakazem działalności. Przedsiębiorca nie poddaje się jednak. Jego prawnik juz zapowiedział apelacje do Sądu Apelacyjnego twierdząc, że jego klient sprzedaje naturalny i ekologiczny produkt, a to co robią z nim nabywcy, to już zupełnie inna sprawa. Według prawa amerykańskiego za dostarczenie fałszywego moczu grozi do badań nawet do trzech lat więzienia

Ananova
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas