YouTube wyłącza możliwość komentowania filmów wideo z udziałem nieletnich
Będąca własnością Google platforma rozrywkowa YouTube podejmuje pilne kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa swoim młodszym użytkownikom. Nowy, oparty na uczeniu maszynowym, algorytm pomoże w skuteczniejszym klasyfikowaniu komentarzy, celem eliminowania treści wykorzystujących dzieci w wieku lat 13 i młodszych – pisze "The New York Times".
Jednym z drastycznych środków, na jakie zdecydował się YouTube, jest eliminacja komentarzy do filmów z udziałem osób nieletnich, których następstwem bywa "drapieżne zachowanie" innych użytkowników - mówią eksperci z Bitdefender. Nowy algorytm zostanie wykorzystany w przypadku „dziesiątków milionów” filmów, ale w kanałach stwarzających mniejsze zagrożenie nadal wolno będzie umieszczać komentarze, tyle że pod kontrolą moderatora.
"Ostatnio miały miejsce poważne incydenty, zagrażające bezpieczeństwu dzieci korzystających z serwisu YouTube" – napisała na Twitterze Susan Wojcici, dyrektor generalna YouTube. "Nic dla nas nie jest ważniejsze niż zapewnienie młodym ludziom bezpieczeństwa na naszej platformie. Więcej na temat kroków, jakie podejmujemy celem skuteczniejszego chronienia dzieci i ich rodzin, można się dowiedzieć pod adresem: youtube-creators.googleblog.com".
"W ciągu ostatniego tygodnia wyłączyliśmy komentarze z dziesiątków milionów filmów, które mogą być podstawą agresywnego zachowania” – czytamy w oświadczeniu firmy. „Czynności nasze koncentrują się na filmach z udziałem młodszych nieletnich. W ciągu najbliższych kilku miesięcy będziemy starali się zidentyfikować filmy, które mogą być przyczyną zagrożeń i zawiesimy możliwość komentowania filmów przedstawiających zarówno młodszych, jak i starszych nieletnich”.
Działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa społeczności i uciszenie niepokoju wywołanego wykorzystywaniem dzieci zostały podjęte po tym, jak nagranie "dokumentujące, w jaki sposób pedofile wykorzystali komentarze – na temat filmów wideo przedstawiających dzieci – do pokierowania innymi 'drapieżcami', stało się toksyczne".
Ponadto wielu czołowych reklamodawców, w tym AT&T, Disney, Nestlé i Epic Games, przestało reklamować się w serwisie YouTube po tym, jak ich reklamy były wyświetlane w filmach z nieletnimi, pod którymi pojawiały się agresywne, okazujące jawnie złe emocje komentarze – pisze "The New York Times". Inne komentarze zawierały dokładne wskazanie chwil, w których na filmie pojawiają się kompromitujące obrazy.