Za bilety we Wrocławiu i wejściówki do 120 obiektów można już płacić... okiem
Przyszłość jest już dziś. Polska firma oferuje w obiektach rozrywki i sklepach płatności oczami, która jest znacznie wygodniejsza i bezpieczna od płatności smartfonem czy inteligentnym zegarkiem.
Została ona opracowana przez wrocławską firmę Pay Eye. Obecnie korzysta z jej możliwości już przeszło 120 firm w Polsce i na świecie. Wśród nich znajdują się restauracje, kawiarnie, sklepy spożywcze, stacje benzynowe, obiekty rozrywki czy myjnie samochodowe. Jak twierdzą jej twórcy, cieszy się ona coraz większą popularnością, nie tylko wśród klientów, którzy w jeszcze prostszy sposób chcą płacić za usługi, ale również zainteresowane są nią firmy, które stawiają na innowacje i chcą być uważane za nowoczesne.
Od niedawna z Pay Eye można płacić w Aquapark Wrocław, lodowisku przy Stadionie Wrocław i AC Hotel Wrocław, a teraz można zakupić w ten sposób bilet miesięczny. „Mawia się, że oczy są zwierciadłem duszy. Jak się okazuje, mogą się sprawdzić także w charakterze karty płatniczej" – powiedział Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław. „MPK jedzie z duchem czasu również, gdy wchodzą w grę nowe technologie ułatwiające płacenie w naszym Biurze Obsługi Pasażera. Cieszę się, że taki pomysł narodził się we Wrocławiu” - dodał.
A jak to wszystko działa w praktyce? Pay Eye tłumaczy, że system skanuje tęczówkę, a następnie zamienia obraz w unikalny kod, który służy do płatności. Co jednak ciekawe, wcale nie trzeba w tym celu przeprowadzać skomplikowanej rejestracji w siedzibie firmy i wystarczy udać się na jej stronę internetową, gdzie dokonamy prostej weryfikacji.
Dzięki temu otrzymamy dostęp do wirtualnego portfela, który zasilamy dowolną kwotą, jaką chcemy przeznaczyć na zakupy. Oznacza to, że nasze środki na koncie są bezpieczne, bo to nie bezpośrednio z niego dokonywana jest płatność. Później wystarczy tylko udać się do jednego z 121 punktów obsługujących płatność spojrzeniem, gdzie pobrany zostanie wzorzec tęczówki i możemy płacić w ten sposób również w pozostałych.
Co więcej, Pay Eye ma także pomysł na kolejne zastosowania dla swojego systemu: „Chcemy rozwijać dalej system biometryczny. Uważamy, że to może być przydatne chociażby w kontroli dostępu do budynków, gdzie nie wszyscy powinni mieć dostęp do konkretnych stref. Myślę też, że sam udział lub identyfikacja uczestników imprez masowych również może się odbywać dzięki właśnie korzystaniu z identyfikacji tęczówką oka” - powiedział Stefan Augustyn w rozmowie z RMF FM.
Źródło: GeekWeek.pl/Pay Eye/MPK Wrocław / Fot. Pay Eye