Pierwszy AW149 ze Świdnika trafił do żołnierzy. Początek wielkich dostaw
W ręce żołnierzy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej uroczyście przekazano pierwszy śmigłowiec AW149, zmontowany w zakładach PZL-Świdnik. Maszyna ma nie tylko wprowadzić nową jakość w polskiej armii, ale także rozwinąć zdolności polskiego przemysłu śmigłowcowego.

AW149 ze Świdnika. Kosiniak-Kamysz: "To bardzo dobry, dobrze wyposażony i produkowany w Polsce śmigłowiec"
Pierwszy AW149 z linii montażowej ze Świdnika został przekazany żołnierzom 7. Dywizjonu 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Podczas uroczystości w Nowym Glinniku obecny był minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Dziś do 25. Brygady Kawalerii Powietrznej trafia pierwszy wyprodukowany w Polsce, w PZL Świdnik, śmigłowiec AW-149. To bardzo dobry, dobrze wyposażony i produkowany w Polsce śmigłowiec. To pokazuje, że wojsko potrzebuje ciągłości prowadzenia działań - modyfikacji sprzętu i transformacji - powiedział na uroczystości minister Kosiniak-Kamysz.
Nowe śmigłowce AW149 dla Polski ze Świdnika
Śmigłowce AW149 to wielozadaniowe maszyny, mogące pełnić rolę transportu, zwiadu, a nawet uderzenia w armii. 7. Dywizjon 25. Brygady Kawalerii Powietrznej jest docelowym użytkownikiem 32 tych maszyn, które Polska zakupiła za 8,25 mld złotych brutto 1 lipca 2022 od zakładów PZL-Świdnik, podlegającymi pod koncern Leonardo. Ze względu na narzucone tempo dostaw, pierwsze śmigłowce wielozadaniowe AW149 dla Polski wyprodukowano w zakładach we włoskim Verigate. Teraz rozpoczynają się dostawy z Polski.
Od początku wiadome było, że znaczna część śmigłowców AW149 będzie wytwarzana w zakładach PZL-Świdnik. Oficjalnie w czerwcu 2024 roku uruchomiono w nich linię montażu końcowego. Jej roczna przepustowość ma obecnie wynosić 10 sztuk rocznie, choć przy kolejnych umowach możliwe jest zwiększenie tempa produkcji.
O możliwościach AW149, skali produkcji śmigłowców w Świdniku oraz możliwym rozwoju polskiego przemysłu we współpracy z Leonardo możecie przeczytać w wywiadzie z byłym prezesem PZL-Świdnik, Jackiem Libuchą.








