Zawirusowane kartki wracają

Do internetu powróciły zawirusowane pocztówki elektroniczne - ostrzega firma G Data Software.

Kartki znowu robią się niebezpieczne    fot. Brad Martyna
Kartki znowu robią się niebezpieczne fot. Brad Martynastock.xchng

Cyberprzestępcy dołączając groźne pliki do elektronicznych pocztówek wracają do sprawdzonych metod rozpowszechniania szkodliwego oprogramowania malware. W minionym miesiącu hakerzy dzięki tej metodzie pozyskali dane wielu użytkowników sieci. Jednym z nowych zagrożeń obecnych w sieci jest zamaskowany w elektronicznej pocztówce, bardzo agresywny w swoim działaniu trojan Trj.Downloader.Fakealert.FA. Jego destrukcyjne działanie oraz liczne komunikaty o infekcjach wywierają na użytkowniku ogromną presję podania danych i wykonania przelewu na konto cyberprzestępcy.

Tuż po wtargnięciu do systemu operacyjnego szkodnik w celu pobrania kolejnych wirusów nawiązuje połączenia z amerykańskimi serwerami. Dodatkowo uruchamia własną przeglądarkę www i wyświetlając strony z teksańskich serwerów wyłudza dane personalne oraz nakłania do zakupu fałszywego antywirusa. Ponadto szkodnik podtrzymując swoje rozpoczęte wątki uniemożliwia uruchomienie pozostałych programów zainstalowanych w komputerze. W menadżerze zadań do widoku uruchomionych procesów dodaje kolumnę, w której wybrane procesy oznacza jako "infected".

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas