Zdjęcia modelki Kendall Jenner i wokalisty One Direction wykradzione!
Prywatne zdjęcia z wakacji Kendall Jenner i Harry’ego Stylesa zostały wykradzione przez hakera, a następnie upublicznione na Twitterze. To nie pierwszy taki przypadek, w którym fotografie gwiazd trafiają na celownik cyberprzestępców. W 2014 roku nagie zdjęcia Jennifer Lawrence, Kirsten Dunst i kilkudziesięciu innych celebrytek zostały skradzione z kont iCloud i Google Drive. Eksperci z firmy ESET przypominają, jak uchronić się przed kradzieżą prywatnych danych, w tym zdjęć przechowywanych w chmurze.
W ostatnich tygodniach amerykańskie władze przedstawiły zarzuty dla Ryana Collinsa i Andrew Heltona - dwóch hakerów, którzy w 2014 roku wykradli intymne zdjęcia kilkudziesięciu celebrytek. Zostali oni oskarżeni o atak phishingowy, który pomógł im uzyskać loginy i hasła do 363 kont iCloud i Google Drive – w tym do kont gwiazd, zawierających ich prywatne fotografie.
Eksperci donoszą teraz o innym przypadku - tym razem haker wykradł ponad 30 prywatnych zdjęć zrobionych podczas wakacji Kendall Jenner i Harry’ego Stylesa. Udało się zidentyfikować, że zdjęcia pochodzą z telefonu matki Harry’ego Stylesa. Nie wiadomo jednak w jaki sposób cyberprzestępca zdobył do nich dostęp. Skradzione zdjęcia haker upublicznił na Twitterze, a inni użytkownicy tego portalu udostępniali je na swoich profilach. Cyberprzestępca udostępniał zdjęcia celowo – za każdym razem, gdy konto ze zdjęciami było blokowane (za naruszenia zasad), ten tworzył nowe i rozpoczynał upublicznianie zdjęć od początku.
Aby uchronić się przed wyciekiem prywatnych danych, Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń z firmy ESET, radzi wszystkim użytkownikom przechowującym dane w chmurach takich jak iCloud czy Google Drive stosować dwuetapową weryfikację. Dzięki niej przy każdym logowaniu do konta z innego urządzenia niż początkowo zweryfikowane, użytkownik otrzymuje kod SMS, który stanowi dodatkową warstwę bezpiecznego logowania.