Aresztowany za zamknięcie laptopa

Frank J. Rybicki, który na Uniwersytecie Stanowym Valdosta naucza medioznawstwa, był pewien, że studentka surfowała w czasie jego zajęć po sieci. Zamknął jej laptopa, a dziewczyna zgłosiła sprawę na policję.

Czy zamknięcie laptopa jest wystarczającym powodem do aresztowania?
Czy zamknięcie laptopa jest wystarczającym powodem do aresztowania?gizmodo.pl

Studentka twierdzi, że nauczyciel zranił jej palec (palce?), nagle zamykając komputer. Jest więc podejrzewany o naruszenie nietykalności osobistej i został aresztowany. Uczelnia zawiesiła go w prawach pracowniczych, ale nadal wypłaca mu pensję.

Gazeta studencka "The Spectator" podaje, że do zdarzenia doszło w czasie kłótni Rybickiego ze studentką. Nauczyciel zarzucał jej surfowanie po sieci, dziewczyna zaprzeczała, wreszcie skończyło się na zamknięciu laptopa przez wykładowcę.

Gazeta pisze także o tym, że studenci opowiadają się raczej po stronie Rybickiego i dziwią się, dlaczego z powodu takiego wydarzenia doszło do aresztowania. Sądzą, że studentka zachowała się nieuprzejmie.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas