Lotus Symphony: 100 tys. pobrań i pierwsze opinie

Darmowy pakiet biurowy od IBM - Lotus Symphony - został już pobrany ponad 100 tysięcy razy. Zainteresowanie alternatywą dla MS Office nie jest więc małe. Niestety - pierwsi komentatorzy przyznają, że wersja beta nie wygląda w tej chwili na "mordercę MS Office".

article cover
AFP

Teraz IBM planuje zresztą wzmacniać swoją komunikację z użytkownikami i na stronie Symphony udostępni niebawem nowe funkcje społecznościowe.

Przypomnijmy, że Lotus Symphony to darmowy pakiet biurowy, bazujący na OpenOffice.org, składający się z procesora tekstu (Lotus Symphony Documents), arkusza kalkulacyjnego (Lotus Symphony Spreadsheets) oraz programu do prezentacji (Lotus Symphony Presentations). Program wspiera standard ODF, formaty MS Office i potrafi eksportować dokumenty do PDF.

Pierwsze wrażenia

Niestety komentatorzy w większości przyznają, że nowe oprogramowanie IBM nie zapowiada jeszcze zwycięstwa z Microsoftem. Szef marketingu OpenOffice.org John McCreesh opisując nowe oprogramowanie na blogu Meall Dubh stwierdził, że wygląda on jak starsza wersja OpenOffice z nowym interfejsem i pod inną marką. McCreesh skrytykował renderowanie czcionek, szybkość działania aplikacji oraz sprawność działania arkusza kalkulacyjnego.

Nowego pakietu biurowego bronił natomiast Don Harbison, przedstawiciel IBM. Podkreślił on, że oprogramowanie jest ciągle w wersji beta, a w założeniach ma ono dostarczać głównie te funkcje, które są najczęściej używane w firmach. Przyznał on, że pakiet bazuje na kodzie OpenOffice 1.1.4, ale kod ten został ponoć w dużej mierze zmodyfikowany przez IBM.

Oceniając pakiet jak najbardziej obiektywnymi kryteriami trzeba przyznać, że jest on przede wszystkim bardzo wymagający. Użytkownik potrzebuje 1GB RAM oraz 900 MB miejsca na twardym dysku, aby uruchomić Lotus Symphony. Dla porównania - OpenOffice 2.3 wymaga tylko 128MB RAM oraz 350 MB dostępnej przestrzeni dyskowej. Standardowa wersja MS Office 2007 wymaga natomiast 256 MB RAM oraz 1,5 GB miejsca na instalację.