Microsoft piratem?
Mimo, iż producent z Redmond co jakiś czas skarży się, że jest okradany przez piratów, sam nie jest bez winy. PC-Welt informuje, że w plikach dźwiękowych dostarczanych przez Microsoft wraz z Windows Media Playerem odnaleziono ślady użytego nielegalnego oprogramowania. Dziennikarze PC-Welt przyjrzeli się dokładnie zawartości plików multimedialnych i odkryli, że znajduje się w nich charakterystyczny ciąg znaków: "LISTB INFOICRD 2000-04-06 IENG Deepz0ne ISFT Sound Forge 4.5".
Pc-Welt zwrócił uwagę na napis "Deepz0ne" świadczący o tym, że oprogramowanie Sound Forge użyte podczas tworzenia treści multimedialnej było pirackie. Deepz0ne bowiem jest nickiem członka grupy hackerskiej Radium zajmującej się m.in. łamaniem programów muzycznych i kodeków. Program SoundForge AudioStudio jest stworzonym przez Sony komercyjnym edytorem plików muzycznych. Program kosztuje 399 USD.
Microsoft nie ustosunkował się do informacji podanej przez "PC-Welt". Czyżby najciemniej było pod latarnią?
(źródło: WebExpress: di.com.pl, opr. M. Janiszek)