Mysz Microsoftu wykonana ze "śmieci". W jakim celu powstała?
Firma Microsoft zaprezentowała nowy model gryzonia, wykonanego w 20 proc. z recyklingowych tworzyw sztucznych, wyłowionych z mórz i oceanów.
Pogoń za ekologią dociera także do komputerowych urządzeń peryferyjnych. Przykładem na to niech będzie zaprezentowana niedawno myszka Microsoft Ocean Plastic - urządzenie przyjazne środowisku, wygodne i funkcjonalne, które małymi krokami pozwala zmniejszyć ilość odpadów.
Kontroler powstał przy współpracy technologicznego giganta oraz lidera w branży chemicznej - firmy SABIC. Dzięki staraniom obu podmiotów udało się stworzyć wysokiej jakości granulat żywicy, wykonany w 20 proc. z przetworzonego plastiku, odzyskanego lub wyrzuconego na brzeg oceanów i cieków wodnych. To właśnie z tego materiału jest stworzona cała obudowa myszki.
Ekologiczne jest także samo opakowanie produktu. Microsoft chwali się, że pudełko nie zawiera plastiku i jest wykonane z drewna i naturalnych włókien z trzciny cukrowej, które także podlegają pełnemu recyklingowi.
Mysz Ocean Plastic Mouse trafi do sklepów już 5 października tego roku. Wszystkich zainteresowanych zapewne ucieszy fakt, że gryzoń jest także dostępny w przedsprzedaży. Cena wynosi zaledwie 24,99 dolarów i zawiera wliczoną przesyłkę. Co ciekawe, kupując urządzenie otrzymamy dodatkowo ekskluzywny pakiet motywów na pulpit Windowsa. Wszystkie inspirowane ekologią i oceanami.