Spokojnych...
Na temat wyższości jednych świąt nad drugimi napisano już tomy. Nie mam zamiaru kontynuować tych akademickich dyskusji. Nie będę także życzyć wam sztampowo "Wesołych i Spokojnych", itd. Każde bowiem święta są wesołe i spokojne, choćby dlatego, że można sobie odpocząć (poza tymi, którzy wypocząć nie mogą lub nie chcą, jak np. osobnik generujący dla Was treści z dziedziny "nowych technologii"). Niemniej, staropolskim obyczajem... (jeśli chcesz wiedzieć co - kliknij na:
Za oknem mamy wiosnę. Nawet tym razem prawdziwą... Wiosną wszystko ponoć budzi się do życia. Zbudźcie się także i Wy, choćby po to, aby częściej zaglądać na serwis Komputery - Nowe Technologie, lub informować nas, co "z branży" dzieje się w Waszym mieście, czy środowisku. I piszcie do nas więcej (mam już trochę dość stukania w klawiaturę - czas na to, aby coś inteligentnego przeczytać, nawet jeśli miałby to być złośliwy komentarz) . Jeśli Wam się coś spodoba - kliknijcie na "Powiadom" po prawej stronie, by dać swoim znajomym szansę odwiedzenia serwisu, jeśli zaś się nie spodoba - napiszcie o tym e-maila na adres serwisu. Wszak media bez kontaktu z "drugą stroną" pozostają jedynie sztuką dla sztuki
To były tak zwane "pobożne autożyczenia" czyli marzenia ściętej głowy. Dla równowagi - teraz będą życzenia dla Was. (wiem, wiem, zgodnie z savoir vivre; powinny one być najpierw, ale tak jakoś mi pasuje ze względów kompozycyjnych). A zatem życzę Czytelnikom naszego serwisu:
- wierzącym: chwili zadumy nad śmiercią i zmartwychwstaniem Pana
- wierzącym inaczej: mokrego jajka i smacznego dyngusa
- wszystkim: abyśmy wytrzymali ze sobą co najmniej do kolejnych świąt Wielkiej Nocy
Redaktor serwisu Komputery-Nowe Technologie INTERIA.PL
PS: Bez względu na Święta - tradycyjnie dostaniecie, jak co dzień odpowiednią porcję informacji