NASA ponownie otworzyła centrum kontroli misji Apollo 11 na Księżyc

To historyczna chwila dla Amerykańskiej Agencji Kosmicznej, która obecnie czyni intensywne przygotowania do nowej ery podboju Księżyca. Artemida ma pozwolić nie tylko tam wrócić, ale również zamieszkać na stałe.

Już 20 lipca będziemy obchodzili 50. rocznicę lądowania ludzi na Srebrnym Globie. Cały rok 2019 zapisze się na kartach historii przemysłu kosmicznego jako jeden z najważniejszych, w którym zapadły kluczowe decyzje dotyczące powrotu na ten nam bliski i fascynujący obiekt. Z tej okazji NASA odrestaurowała i otworzyła dla zwiedzających najważniejszą część Centrum Kosmicznym Johnsona, a mianowicie centrum kontroli misji Apollo 11.

Jim Bridenstine, administrator NASA, powiedział na konferencji, że to wielka chwila dla Stanów Zjednoczonych i rodzimego przemysłu kosmicznego. To właśnie dzięki temu miejscu, Amerykanie mogli wylądować pomyślnie na Księżycu, i tym pokazali innym krajom, jaką potęgą technologiczną są na świecie. Niebawem, bo do 2024 roku, mają udowodnić to ponownie, drugi raz w historii i pierwszy raz w XXI wieku, lądując na naturalnym satelicie naszej planety, przed innymi krajami.

Reklama

Inżynierom udało się pieczołowicie odtworzyć wygląd i funkcjonalność centrum kontroli misji Apollo 11 z 1969 roku. Otwarcie obiektu dla zwiedzających ma mieć miejsce już dzisiaj, 1 lipca. NASA przygotowała masę niespodzianek z okazji rocznicy lądowania na Księżycu, więc śledźcie na bieżąco oficjalną witrynę internetową agencji oraz jej liczne profile na serwisach społecznościowych.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy