NASA stworzyła oszałamiające zdjęcie. Tak wyraźny nie był nigdy
Nowe zdjęcie opublikowane przez NASA ukazuje jeden z kraterów księżycowego bieguna południowego. Krater Shackletona, bo o nim tutaj mowa, do tej pory pozostawał niewidoczny dla obiektywów. Jednak dzięki połączeniu sił dwóch urządzeń udało się stworzyć rzadki obraz ukazujący ten krater z niezwykłą szczegółowością.
Krater Shackleton w końcu został „oświetlony”
NASA udostępniła zdjęcie przedstawiające krater Shackletona w niesamowitych szczegółach, co do tej pory było niemożliwe. Dzięki światłoczułej kamerze ShadowCam należącej do NASA oraz zdolnościom sondy Lunar Reconnaissance Orbiter do oglądania zacienionych obszarów naukowcy stworzyli ten rzadki obraz krateru, ukazując go z niespotykaną dotąd szczegółowością.
Krater Shackletona jest to krater uderzeniowy. Został nazwany na cześć badacza Antarktyki Ernesta Shackletona. Znajduje się on w pobliżu bieguna południowego Księżyca. Szczyty wzdłuż krawędzi krateru są oświetlane przez światło słoneczne, jednak nie dociera ono do jego wnętrza, w związku z czym pozostaje ono w ciągłym cieniu.
Wewnątrz panują niskie temperatury, co stanowi swego rodzaju pułapkę na substancje lotne, które w nią schwytane, zamarzają. Sonda Lunar Prospector wykonała pomiary Shackletona, a znaleziona tam wyższa niż normalnie ilość wodoru sugeruje, że może się tam znajdować lód.
Dwie współpracujące ze sobą sondy
Najnowsze zdjęcie zostało utworzone dzięki połączeniu obrazów wykonanych przez współpracujące ze sobą sondy, które krążą wokół Księżyca. Każda z nich ma różne funkcje. LROC (Lunar Reconnaissance Orbiter Camera) okrąża Księżyc od 2009 roku. Druga, ShadowCam, znajduje się na pokładzie statku kosmicznego KARI (Korea Aerospace Research Institute) o nazwie Danuri, który rozpoczął swoją podróż w sierpniu 2022 roku.
Sonda LROC została zaprojektowana z myślą o obserwowaniu obiektów w warunkach słabego oświetlenia, jednak ma pewne ograniczenia, jeżeli chodzi o fotografowanie zacienionych części Księżyca. Tutaj na scenę wkracza sonda ShadowCam, która sprawdza się świetnie w obserwacji słabo oświetlonych miejsc, ponieważ jest 200 razy bardziej czuła na światło niż LROC.
Poprzednie pomiary wykonane przez NASA sugerowały, że w trwale zacienionych kraterach na Księżycu może znajdować się lód. Gdyby to okazało się prawdą, można by wykorzystać go w przyszłych załogowych misjach do produkcji wody pitnej, tlenu czy paliwa.
Przyszłe misje Artemis na biegun południowy Księżyca będą mogły wykorzystywać te silnie oświetlone obszary do wykorzystania energii słonecznej i wspierać bazę organizując wycieczki do zacienionych regionów w celu ustalenia, co kryje krater niskotemperaturowy. Biegun południowy zapewnia także niemal stałą komunikację z Ziemią.