Perun wzniósł się na 22 km. Jak z tej wysokości wygląda Ziemia? Są zdjęcia
Rakieta Perun polskiej firmy SpaceForest wykonała pomyślnie pierwszy lot testowy. Nie udało się osiągnąć zamierzonego pułapu, jednak wzniesienie rakiety na 22 kilometry jest wystarczające, aby przetestować procedurę przerywania misji. Udało się również wykonać pierwsze takie zdjęcie Ziemi w historii polskiej astronautyki.
Pierwsze takie zdjęcia wykonane przez polską rakietę Perun
Lot testowy rakiety Perun odbył się 21 czerwca po godzinie 19. Rakieta wystartowała z Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. Jest to pierwsza taka polska rakieta skonstruowana przez firmę SpaceForest z Gdyni. Mimo że rakieta nie osiągnęła zakładanego pułapu, to firma jest zadowolona z rezultatów, ponieważ osiągnięta wysokość była drugorzędna.
Jak podaje SpaceForest, start przebiegł pomyślnie, system sterowania zadziałał poprawnie, a przez cały lot utrzymywana była łączność i kontrola rakiety. Na wysokości 22 kilometrów zdecydowano się na wdrożenie procedury przerwania misji, która, jak się okazuje, przebiegła bez zarzutu. Wszystkie ładunki, które zostały umieszczone na pokładzie Peruna, zostały odzyskane. Również obie części rakiety opadły spokojnie na spadochronach do wody, skąd zostały pomyślnie wyłowione.
Kamera znajdująca się na pokładzie Peruna wykonała zapierające dech w piersiach zdjęcie Ziemi z wysokości 22 kilometrów.
Założenia projektu
Firma w założeniu chciała osiągnąć wysokość wejścia w atmosferę, aby móc przetestować system w konkretnych warunkach. Jednak samo odzyskanie większości elementów rakiety jest już samo w sobie ogromnym sukcesem. Rakieta Perun ma być w 100 procentach odzyskiwalną jednostką.
Jest to pierwsza polska rakieta suborbitalna, jest to również największa jak do tej pory rakieta z Polski. Jest długa na 11 metrów i waży prawie tonę. Może wynosić na orbitę ładunek ważący nawet do 50 kilogramów. Pierwszy lot testowy pozwolił przetestować wszystkie systemy, w tym procedurę przerywania misji, która zadziałała prawidłowo.
W tym momencie SpaceForest zebrane dane podda analizie oraz szykuje się do kolejnego lotu testowego jesienią. Co ciekawe, na pokładzie rakiety znalazły się również przedmioty takie jak naszywki czy naklejki, które mogli nadsyłać patroni inicjatywy wspierający misję za pomocą zbiórki internetowej.
Kolejny lot jeszcze w tym roku
Kolejny lot polskiej rakiety planowany jest na jesień jeszcze w tym roku. Jednak konkretny termin zostanie podany dopiero po analizach uzyskanych podczas zeszłotygodniowego lotu. Irma dysponuje częściami zamiennymi do kolejnych lotów, natomiast odzyskane części muszą zostać przeanalizowane, w razie gdyby uległy podczas misji jakimkolwiek uszkodzeniom.
Celem projektu jest osiągnięcie umownej granicy kosmosu zwanej linią Karmana, która znajduje się na wysokości 100 kilometrów. Dzięki temu będzie można na kilka minut osiągnąć na pokładzie warunki mikro-grawitacji, czyli warunki najbardziej zbliżone do stanu nieważkości.
Dzięki temu firma chce uzyskać opłacalną platformę dla badań w warunkach mikrograwitacji. Będą to jedne z najtańszych tego typu usług na świecie dzięki temu, że rakieta jest w pełni odzyskiwana, co drastycznie zmniejsza koszty eksploatacji.
Czytaj także | Sławosz Uznański w kosmosie. Kulisy rządowej rozgrywki