Polski satelita PW-Sat 2 za 2 tygodnie poleci w kosmos rakietą od SpaceX

Polacy ze Studenckiego Koła Astronautycznego PW z Politechniki Warszawskiej odnoszą wielkie sukcesy. Teraz ukończyli swój kolejny wielki projekt, którym jest satelita PW-Sat 2.

Polski satelita PW-Sat 2 za 2 tygodnie poleci w kosmos rakietą od SpaceX
Polski satelita PW-Sat 2 za 2 tygodnie poleci w kosmos rakietą od SpaceXGeekweek

Jest to następca pierwszego polskiego satelity. Wyniesieniem urządzenia w kosmos, w ramach misji SpaceFlight SSO-A, zajmie się należąca do Elona Muska, firma SpaceX. Jesienią ubiegłego roku na konferencji w Centrum Zarządzania Innowacjami i Transferem Technologii Politechniki Warszawskiej podpisano umowę z firmą Innovative Space Logistics B.V., która wygrała przetarg na wyniesienie PW-Sat 2 w kosmos. Start rakiety Falcon-9 nastąpi z bazy wojskowej Vandenberg w Kalifornii.

Celem drugiego satelity projektowanego przez członków SKA PW, podobnie jak jego poprzednika (PW-Sat), jest test technologii deorbitacji. Opracowana przez inżynierów technologia będzie skupiała się na użyciu kwadratowego żagla deorbitacyjnego o powierzchni 4m2, który zwinięty zmieści się w objętości 220 ml (czyli ¼ całego satelity).

Satelita jest wyposażony w otwierane panele słoneczne, dzięki którym zbierze więcej energii na przeprowadzenie swoich ważnych eksperymentów. Nad urządzeniem będzie panował komputer pokładowy, a wspierać go będzie zaprojektowany przez zespół specjalny system zasilania. Otwarcie żagla będą obserwowały dwie kamery, a sygnały komunikacji będą mogli odbierać radioamatorzy z całego świata.

PW-Sat 2 będzie funkcjonował na orbicie synchronizowanej słonecznie, o wysokości około 575 kilometrów, przez około 2 miesiące, po czym jego żagiel zostanie otwarty. W ten sposób zwiększony opór aerodynamiczny spowoduje drastyczne obniżenie orbity, a w konsekwencji tego spalenie satelity w atmosferze Ziemi w ciągu kolejnych kilku miesięcy.

W ubiegłym roku naukowcy przeprowadzali testy żagla deorbitacyjnego satelity w niemieckiej Bremie, na wieży zwanej Drop Tower. To komora próżniowa, w której można zrzucać np. przyrządy badawcze i sprawdzać jak działają w stanie nieważkości. Inżynierowie sprawdzili też, jak żagiel otwiera się w symulowanym stanie nieważkości w warunkach zbliżonych do kosmicznej próżni. Druga część zespołu przeprowadzała testy łączności z satelitą. Była to próba generalna łączności przeprowadzana na Ziemi.

Prowadzone były również testy urządzenia w pomieszczeniu "clean-room", który znajduje się w instytucie CEZAMAT w Warszawie. Laboratorium Centralne CEZAMAT PW jest kompleksem badawczym służącym prowadzeniu interdyscyplinarnych badań nad przyszłościowymi materiałami i technologiami. Centrum wyposażone jest w zaawansowane linie technologiczne oraz platformy projektowania, symulacji, diagnostyki i charakteryzacji.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. PW Sat

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas