Powstaje napęd plazmowy, który pozwoli polecieć na Marsa w zaledwie 3 tygodnie

Wiele razy już słyszeliśmy o powstaniu innowacyjnych napędów, które pozwolą nam swobodnie podróżować po Układzie Słonecznym, a nawet zabiorą nas na egzoplanety. Teraz w końcu to marzenie może się zrealizować.

Powstaje napęd plazmowy, który pozwoli polecieć na Marsa w zaledwie 3 tygodnie
Powstaje napęd plazmowy, który pozwoli polecieć na Marsa w zaledwie 3 tygodnieGeekweek

I nie mówimy tutaj o napędzie jądrowym, który też dobrze rokuje, a nawet jest od jakiegoś czasu budowany przez Amerykańską i Rosyjską Agencję Kosmiczną właśnie z myślą o szybkiej kolonizacji Księżyca czy Marsa. Powiew świeżości nadszedł jednak od Fatimy Ebrahimi z Laboratorium Fizyki Plazmy na Princeton (PPPL), która ma nieco bardziej skomplikowany pomysł, jednak bardziej realny w realizacji.

Mówimy tutaj o silniku plazmowym bazującym na polu magnetycznym i na rekoneksji magnetycznej, czyli zjawiskach fizycznych obserwowanych zarówno na Słońcu, jak i w otoczeniu Ziemi. Symulacje przeprowadzone na superkomputerach PPPL pokazują dobitnie, że taki napęd jest znacznie wydajniejszy od tradycyjnych, chemicznych.

Jak działa ten wynalazek? Silnik ma wykorzystywać pola magnetyczne do wyrzucania plazmy z dysz i przy tym generować ciąg. Chociaż podobne silniki napędzają satelity od lat, to jednak mówimy w ich przypadku o polu elektrycznym, a nie magnetycznym. Właśnie w nim ma znajdować się rewolucja. Silnik ma bazować na rekoneksji magnetycznej, w której linie pola magnetycznego przecinają się, gwałtownie rozdzielają, co owocuje generowaniem ogromnej ilości energii.

Co ciekawe, podobna technologia wykorzystywana jest na co dzień w pierwszych prototypowych sztucznych słońcach, czyli tzw. tokamakach. Nowe nadprzewodniki, które są tworzone na potrzeby rozwoju reaktorów fuzyjnych, mogą pomóc również w budowie nowego napędu kosmicznego od Fatimy Ebrahimi. Badaczka właśnie rozpoczęła prace nad budową prototypu.

Fizyczka zapowiada, że podróż na Księżyc ma trwać kilka godzin, a na Marsa zaledwie 3 tygodnie, a nie 6 miesięcy. Dzięki temu wynalazkowi, w zasięgu ludzkości znajdą się nawet najdalsze planety i ich księżyce przemierzające Układ Słoneczny. Nowe rodzaje napędów to wielkie marzenie fanów przemiany ludzkości w gatunek międzyplanetarny. Dzięki nim będziemy mogli zacząć myśleć o poszukaniu drugiej Ziemi i zabezpieczeniu cywilizacji na wypadek globalnego kataklizmu.

Źródło: GeekWeek.pl/PPPL Office of Communications / Fot. PPPL Office of Communications

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas