W takich pięknych okolicznościach skończy żywot nasze Słońce
Obserwujemy i próbujemy zgłębić wiedzę na temat najodleglejszych i najdziwniejszych obiektach w kosmosie, a tymczasem wciąż praktycznie nic nie wiemy o Słońcu.
Świat astronomii jest zgodny, co do tego, kiedy Słońce zakończy swój żywot, jednak już jest mocno podzielony w przypadku tego, co stanie się później. Pewne jest, że najciekawsze wydarzenia rozegrają się za ok. 5 miliardów lat. Międzynarodowy zespół astronomów postanowił ostatecznie wyjaśnić tę tajemnicę.
Do tej pory uważano, że Słońce przeobrazi się z żółtego karła w czerwonego nadolbrzyma i pochłonie wszystkie planety skaliste w Układzie Słonecznym. Nie było jednak pewne, czy Słońce zamieni się w masywny pierścień jasnego, międzygwiezdnego gazu i pyłu, czyli tzw. mgławicę planetarną.
Tą drogą podążało 90 procent znanych nam gwiazd i jest stadium przejściowym pomiędzy czerwonym olbrzymem i białym karłem, ale czy dotyczyć to będzie również naszej dziennej gwiazdy. Wielu astronomów twierdziło, że nie, ponieważ Słońce posiada za małą masę.
Tak może wyglądać mgławica planetarna powstała po śmierci Słońca. Fot. NASA.
Naukowcy przygotowali specjalny komputerowy program symulacyjny, który, na podstawie zebranych danych, pozwala przewidzieć cykle końca życia gwiazd. Okazuje się, że jednak najbliższa nam gwiazda posiada odpowiednią masę do wytworzenia mgławicy planetarnej.
Chociaż nie będzie ona tak spektakularna, jak w przypadku wielu znanych nam gwiazd, to jednak pojawi się. Odkrycie tajemnicy końca życia naszego Słońca jest wielkich osiągnięciem, gdyż astronomowie głowili się nad tym tematem przez ostatnie 25 lat.
Teraz już wszystko stało się jasne. Na powyższej fotografii możecie zobaczyć, jak piękne struktury pozostawi po sobie Słońce.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. NASA