Serwatczanka. Zupa zdrowsza niż żurek

Serwatczanka jest znakomita zamiast żuru lub białego barszczu /123RF/PICSEL
Reklama

W Niedzielę Wielkanocną na Dukielszczyźnie (woj. podkarpackie) na stołach pojawia się zupa o nazwie serwatczanka. Z poświęconymi w Wielką Sobotę chrzanem, jajkami i wędzonką oraz z aromatyczną serwatką.

Wielbicielem serwatczanki jest Paweł Krajmas, prezes Stowarzyszenia "Polska Ekologia".

- U nas w Dukli zamiast barszczu czy żurku gotuje się serwatczankę. Zapewne dlatego, że serwatka bardzo wzmacnia organizm i smakuje wybornie - mówi.

Krajmas podaje przepis opracowany przez Koło Gospodyń Wiejskich w Głojscach.

Oto składniki potrzebne do przygotowania serwatczanki:

1,5 l serwatki,

0,5 l wywaru na wędzonce,

6 jaj ugotowanych na twardo,

3 łyżki masła,

6 łyżek utartego chrzanu,

Reklama

35 dag wędzonego boczku,

35 dag wędzonej kiełbasy,

sól i pieprz - do smaku.

- Po zagotowaniu wywaru i serwatki, dodaj łyżkę świeżo startego chrzanu, a także utarte na płynną masę zmieszane z rosołem żółtka z uprzednio ugotowanych jajek. Wkrój wędzoną kiełbasę i tak duże plastry boczku, aby nie spadały z łyżki. Dodaj pokrojone białka z wcześniej zdekompletowanych jajek - instruuje Krajmas.

- Nie żałuj dodatków, gdyż zupa ma być gęsta. Dopraw do smaku płaską łyżką masła, odrobiną pieprzu i soli. Nie przesadzaj z soleniem, gdyż już wędzonka była słona. Doprowadź zupę do chwilowego zagotowania i ją odstaw. Przed rozlaniem ułóż na talerzach porcje świeżo startego chrzanu - wyjaśnia Krajmas.

Zupę można jeść na zimno i na gorąco. Jeśli jest gorąca, ma bardziej aromatyczny i ostry smak.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama