Bądź kreatywny, mieszaj style
Jeśli w twojej pracy nie ma sztywnego dress-codu, to spokojnie możesz eksperymentować ze swoim strojem. Nie bój się łączyć rzeczy na luzie, z tymi bardziej eleganckimi. Pomogą ci w tym rady Wojciecha Bednarza - projektanta Vistuli.
Nadrzędna zasada mówi, że każdy powinien ubierać się tak, jak lubi, zgodnie z własnym poczuciem estetyki. Chodzi przecież o to, by nie tylko dobrze wyglądać, ale i czuć się w swoim stroju. Nie rób nic na siłę, bo efekt może być odwrotny od zamierzonego i zamiast modnie, możesz wyglądać śmiesznie. Jeśli nie czujesz się komfortowo w jakimś zestawieniu, po prostu go nie zakładaj.
Nie ma sztywnych reguł
Przy łączeniu rzeczy nie ma sztywnych reguł, jednak nie wszystko do siebie pasuje. Zakładając spodnie w kant do bluzy sportowej będziesz wyglądać śmiesznie i absurdalnie.
Jeżeli dobierasz marynarkę do spodni, nie możesz założyć ekstremalnie formalnej marynarki do, np. podartych dżinsów. Choć może wyglądać to dobrze, jednak nie są to rzeczy, które działają w samo-zestawie, ale współgrają z osobą, która je nosi. Na jednych może wyglądać to świetnie, na innych z kolei będzie wyglądało po prostu śmiesznie. Wszystko zależy od sylwetki i od miejsca, w które się ktoś wybiera.
Jak łączyć
Zestawiając elementy z różnych stylów, najlepiej zgraj te rzeczy na zasadzie kolorystycznej, np. kontrastując górę z dołem. Spodnie zazwyczaj nosi się niebieskie, możesz założyć do nich coś jasnego i do tego ciemną marynarkę. W zestawieniach bardziej formalnych, jeżeli zakładasz koszulkę pod marynarkę, wybierz raczej taką bez nadruków.
Wybierając buty do takiego zestawu, najlepiej wybrać takie o tradycyjnym kroju, ale, np,. na sportowej podeszwie. Według naszego specjalisty, Wojciecha Bednarza, spokojnie możesz założyć również trampki, które, jego zdaniem, pasują praktycznie do wszystkiego.
Oprac. Małgorzata Janusik