Brazylijczycy budują najwyższy wieżowiec mieszkalny świata. Sięgnie nieba
W jednym z miast brazylijskiego wybrzeża stanie gigantyczny wieżowiec. Będzie dominował w krajobrazie nie tylko wysokością, ale i światłem.
Wieżowiec inspirowany torem wyścigowym
Prosta konstrukcja u podstawy wysuwa się do przodu, tworząc liczne tarasy pokryte zielenią i basenami. Cały budynek dodatkowo stanie na podium, które będzie otoczone dużymi krętymi tarasami inspirowanymi torem wyścigowym. Przestrzeń ta będzie poświęcona brazylijskiemu kierowcy wyścigowemu Ayrtonowi Sennie, który zginął w wieku 34 lat w wypadku - projekt drapacza chmur jest wspólnym przedsięwzięciem firmy deweloperskiej, budowlanej i inżynieryjnej FG Empreendimentos oraz Senna Brand, marki lifestylowej zmarłego kierowcy. Zbieżność nazwisk jest tu nieprzypadkowa, Lalalli Senna jest siostrzenicą Ayrtona.
To, co będzie wyróżniało budynek, to pasy świateł wokół podstawy (również kręte niczym tor wyścigowy) oraz wzdłuż fasady aż do samego nieba. Dosłownie, ponieważ wizualizacje pokazują, że nie będą kończyły się wraz z budynkiem, ale będą świeciły ponad jego dach.
- Bohater składa się z ciała i kości, a zatem zaczyna od osi materialnej. Jednak poszukuje cech, które należą do sfery ideałów, takich jak siła, umiejętności, honor i prawda. Bohater wyrusza w podróż w stronę tego, co należy do domeny niebieskiej, starając się odzwierciedlić te niematerialne aspekty - tłumaczy swój zamysł Lalalli Senna.
Senna Tower ma mierzyć dokładnie 500 metrów (Dubajski wieżowiec, jeśli powstanie w 2027 r. - 557 m). Będzie tam 228 lokali mieszkalnych, w tym 18 "rezydencji", 204 apartamenty, cztery dwupoziomowe penthouse’y i dwa "mega potrójne penthouse’y" o powierzchni 903 mkw.
Wieżowiec otrzymał już zgodę lokalnych władz i organów planowania przestrzennego. Rozpoczęcie budowy planowane jest na drugą połowę 2025 roku.