Czy to twoje małżeństwo sprawia, że tyjesz?
Naukowcy mają twarde dowody na to, że mężczyźni będący w stałych związkach są bardziej narażeni na otyłość niż single. Co zrobić, aby wraz z obrączką nie dorobić się zbędnych kilogramów?
Według raportu opublikowanego w Families, Systems & Health mężczyźni, którzy zdecydowali się na małżeństwo jeszcze przed trzydziestką odczuwają mniejszą potrzebę tego, aby dbać o swój wygląd zewnętrzny. Dzieje się tak, ponieważ udało im się już znaleźć życiową partnerkę. Do tego dochodzi większa ilość jedzenia, która znajduje się w ich lodówkach (w końcu do wykarmienia są przynajmniej dwie osoby) kuszącego bardziej niż zwykle.
W jaki sposób zachować szczupłą sylwetkę po zawarciu małżeństwa lub decyzji o wspólnym zamieszkaniu z dziewczyną? Trzymając się kilku prostych zasad będzie to dziecinnie proste.
Według badań naukowców z Cornell University w ten sposób zaoszczędzicie nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim zamówicie tyle, ile faktycznie jesteście w stanie zjeść.
Dzieje się tak ponieważ wydawanie prawdziwych pieniędzy jest bardziej "bolesne" od wklepywania kodu PIN.
W końcu pozbywamy się trzymanych w ręce banknotów, a nie cyferek na koncie, prawda? To dzięki temu w naszej głowie pojawia się pewna bariera powstrzymująca nas przed zamówieniem niepotrzebnego deseru.
Aby zmaksymalizować korzyści stosuj jeszcze jedną zasadę: nigdy nie chodź na zakupy głodny. Uchroni to twój portfel przed spustoszeniem, dodatkowo nie kupisz zapasów, których naprawdę nie potrzebujesz.
Rozpocznij trening, ale...
Eksperci są zdania, że pary wspólnie wylewające poty na siłowni nie są w stanie skupić się na wykonywanych ćwiczeniach. Nie oznacza to jednak, że nie warto zajrzeć tam we dwójkę od czasu do czasu. Okazuje się bowiem, że to właśnie po wysiłku fizycznym panie nabierają ogromnej ochoty na seks.