Jak wyłączyć reklamy na YouTube? Są na to proste sposoby
Z biegiem czasu dla niektórych YouTube zaczął być zamiennikiem telewizji. Niestety dla wielu widzów problemem są reklamy. Jak je wyłączyć?
"Reklama dźwignią handlu". Szkoda tylko, że przez bloki reklamowe tracimy chęć do danej formy rozrywki. Nie możemy obejrzeć w spokoju filmu, bo dostajemy długie sekundy reklam. By skorzystać z jakiejś strony internetowej, musimy pozamykać okienka z promocjami. Jakby tego było mało, YouTube ogłasza, że w przyszłości reklam na portalu będzie jeszcze więcej jeszcze więcej.
Czy jesteśmy w stanie się przed tym uchronić?
Usługa abonamentowa YouTube Premium daje nam dostęp do pobierania filmików na telefony pod tryb offline czy korzystania z YT jak z odtwarzacza muzyki (YouTube Music).
Warto zwrócić uwagę, że w abonamencie dostajemy również blokadę reklam. Za 23,99 zł miesięcznie możemy mieć całkowity spokój od bombardujących nas promocji. Posiadając opłacony abonament, dostęp do blokady otrzymujemy na każdym urządzeniu, na którym jesteśmy zalogowani do swojego konta.
Korzystając z komputera, użytkownik ma najwięcej możliwości na blokowanie irytujących treści, porównując do opcji, jakie daje nam telefon komórkowy. Wszystko przez duży wybór przeglądarek. Większość z nich posiada własne wbudowane "sklepy", będące bazą różnego rodzaju wtyczek, ułatwień dostępów i dodatków wizualnych.
Szukając odpowiedniego programu blokującego reklamy, możemy zastanowić się nad popularnym (również na telefony) AdBlockiem. Istnieją również inne aplikacje, o takim samym zastosowaniu - Ghostery, uBlock Origin czy R.O.B.E.R.T. Możemy też zacząć korzystać z przeglądarki, która posiada własną, wbudowaną blokadę, jak np. Opera.
Największym wyzwaniem pod kątem korzystania z YouTube, jest używanie aplikacji w telefonie. Pojawia się tutaj bardzo smutna informacja dla wszystkich zwolenników przeglądania filmików z poziomu telefonu. Nie da się zablokować bezpośrednio aplikacji zainstalowanej na naszym urządzeniu.
Oczywiście problem ten dotyczy wyłącznie tych, którzy nie chcą płacić za YouTube Premium.
Jedyna opcja, jaka ratuje nas na smartfonach w kwestii pozbycia się irytujących przerywników, to korzystanie z YouTube w przeglądarce. Musimy tylko zainstalować do niej dodatkową wtyczkę blokującą reklamy. Przeważnie dodatki do przeglądarek są uniwersalne i działają zarówno na komórkach, jak i na komputerach.
Istotną kwestią jest odpowiedź na pytanie, czy korzystanie z wtyczek blokujących jest legalne. W końcu przez aplikacje zewnętrzne blokujemy właścicielom treści dostęp do zarobku. Zastanówmy się natomiast nad tym, dlaczego decydujemy się na "siłowe" blokowanie reklam z każdej możliwej strony internetowej. Po prostu jest tego już stanowczo za dużo, a co gorsza, to nie koniec zasypywania nas reklamami.
Niedawno otrzymaliśmy potwierdzenie dotyczące legalności funkcjonowania AdBlocka i innych wtyczek blokujących. Wszystko za sprawą pozwania twórców blokady przez Axel Springer.
Zgłosili oni do sądu fakt, że wtyczki zakłócają odbiór treści na stronie oraz mają wgląd w materiały niepożądane i szkodzą zarobkom firmy, jednocześnie łamiąc prawa autorskie.
Sąd natomiast uznał, że AdBlock i inne podobne aplikacje są w pełni legalne i nie naruszają one w żaden sposób zasad funkcjonowania stron internetowych. Możemy zatem być spokojni i dalej korzystać z wtyczek.
Zobacz video:
Czytaj także:
Jak reklama dostała się do popkultury
Koniec spersonalizowanych reklam? Parlament Europejski walczy o prywatność użytkowników
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.