Kryzys wieku średniego... wychodzi mężczyznom na zdrowie?

Przebiegnięcie maratonu lub zrobienie tatuażu to, jak twierdzą naukowcy współczesne objawy kryzysu wieku średniego u mężczyzn. Wśród sygnałów, że panowie zbliżają się do wieku kryzysowego badacze wymieniają też zmiany w karierze i dbałość o tężyznę fizyczną.

Jak potwierdzają naukowcy mężczyźni przeżywają teraz kryzys wieku średniego inaczej niż zwykło się twierdzić
Jak potwierdzają naukowcy mężczyźni przeżywają teraz kryzys wieku średniego inaczej niż zwykło się twierdzić123RF/PICSEL

Klasyczne objawy przechodzenia kryzysu wieku średniego wśród mężczyzn tj. kupno sportowego samochodu, rozglądanie się za młodszą partnerką, dawno przeszły do lamusa. Współczesnym mężczyznom, nie zależy już na stworzeniu pozorów drugiej młodości, twierdzą naukowcy.

Współcześni mężczyźni po 40., zdecydowanie bardziej są zainteresowani wprowadzaniem istotnych zmian w swoim stylu życia, na co wskazuje 56 proc. pytanych. Zapewniają również, że stereotypy na temat kryzysu wieku średniego są przestarzałe.

Najnowsze badania wykazały, że mężczyźni między 40. a 50. rokiem życia zaczynają przywiązywać większą wagę do swojej kondycji fizycznej, zaczynają uprawiać sport, próbują nowych diet, starają się zdrowo odżywiać i rozwijają swoje zainteresowania.

- Tradycyjny obraz kryzysu wieku średniego został już dawno pogrzebany.

- Dziś uwaga dojrzałych mężczyzn bardziej koncentruje się na stylu życia, mężczyźni zaczynają dbać o siebie i wprowadzają istotne zmiany w swoim życiu i bynajmniej nie jest to kupno sportowego auta.

- Uważam również, że niesprawiedliwe jest określanie pewnych zmian, oznakami kryzysu wieku średniego, skoro większość z nich ma istotny wpływ na zdrowie i jakość życia mężczyzn - zauważa rzecznik firmy, na zlecenie której przeprowadzono badanie.

Diety, zdrowy tryb życia, a nawet udział w maratonie - panowie radzą sobie z 40-tką w nowy, lepszy sposób
Diety, zdrowy tryb życia, a nawet udział w maratonie - panowie radzą sobie z 40-tką w nowy, lepszy sposób123RF/PICSEL
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas