Lubicie true crime? Naukowcy znają powód waszej fascynacji zbrodnią

Oglądaliście serial "Dahmer — Potwór: Historia Jeffreya Dahmera", film o Zodiaku albo regularnie słuchacie podcastów kryminalnych? Nic dziwnego. Choć nie jest to wcale oczywiste, z racji tego, że dotyczą przecież najczęściej tragicznych wydarzeń, produkcje true crime cieszą się ogromną popularnością. Jak się okazuje, nie jest to chwilowa moda, a zainteresowanie prawdziwymi zbrodniami ma swoje źródło w naszej biologii.

Coltan Scrivner, naukowiec z Recreational Fear Lab, ekspert w dziedzinie chorobliwej ciekawości mówi, że istnieje niemal pierwotny powód, dla którego ludzie są zafascynowani true crime. Według niego, chorobliwa ciekawość dotycząca niebezpiecznych ludzi rozpoczęła się prawdopodobnie około 300 tysięcy lat temu, kiedy ludzie zaczęli używać języka i angażować się w proaktywną agresję zamiast reaktywnej.

Jak zauważa Scrivner, prawdziwa zbrodnia może mieć komponent edukacyjny albo być w ten sposób postrzegana. Kiedy zaznajamiamy się z takimi treściami, mamy wrażenie, że jesteśmy bardziej przygotowani, jeżeli sami znajdziemy się w niebezpiecznych sytuacjach. Wiemy, co powinniśmy, a czego nie powinniśmy robić.

Reklama

Czy oglądanie materiałów true crime może powodować agresję u widzów?

Firma OnePoll przeprowadziła ankietę, w której wzięło udział 2000 samozwańczych fanów true crime. Wyniki jasno wskazują, że 76 procent badanych czuje, że konsumowanie tego typu treści pomaga im uniknąć podobnych sytuacji. Przeciętny respondent ogląda pięć programów o prawdziwych zbrodniach miesięcznie, przy czym 75 procent twierdzi, że nowy program ogląda natychmiast po premierze, a 71 procent zazwyczaj przyswaja całość za jednym posiedzeniem.

Badanie wykazało także, że 44 procent respondentów przyznaje się do tego, że ma "ulubionego" seryjnego mordercę i aż 67 procent chciałoby mieć możliwość porozmawiania z nim.

Co ciekawe, siedmiu na dziesięciu badanych przyznaje, że czuje się mniej godnymi zaufania wobec innych ludzi z powodu tego, jak wiele treści true crime konsumuje.

Czy to oznacza, że przyswajanie produkcji o brutalnych przestępstwach może zwiększyć prawdopodobieństwo ich popełnienia? Scrivner nie widzi związku między jednym a drugim. Podobne rozważania pojawiły się w kwestii wpływu dość brutalnych gier wideo na dzieci — prowadzano na ten temat wiele badań w ciągu ostatnich 20 lat. Jak się jednak okazuje, granie w takie gry wcale nie czyni dzieci bardziej brutalnymi. Naukowiec uważa, że w przypadku treści true crime jest podobnie i zaznacza, że oglądanie nie czyni widzów mniej empatycznymi wobec ofiar albo bardziej empatycznymi wobec zabójców.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama